Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

8 cykl staran i nic:(

Polecane posty

Gość gość

Ile czasu uplynelo az w koncu udalo sie Wam zajsc w ciaze? Ja z mezem staramy sie juz 8 cykl i nic. Raz poronilam ale to bylo na poczatku staran. Lekarz mi powiedzial ze takie poronienia sie zdarzaja. Juz odchodze od zmyslow bo czuje ze jednak dostane @ :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8? za mną 48 i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za mna okolo 30:/ 8 to jeszcze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowa para, współżyjąca bez zabezpieczeń powinna "uzyskać" ciążę w przeciągu 12 miesięcy, więc masz jeszcze trochę czasu do niepokoju, ale poroniłaś, więc czy po tym zrobiłaś chociaż badania hormonów? może masz niedobór progesteronu lub podwyższoną prolaktynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucykpony
Chodzisz do lekarza? Działasz coś w tym temacie? Ja gdy sie starałam o pierwszą ciąże już po pierwszym nieudanym cyklu polecialam do lekarza. Najpierw się śmiał, że jestem taka nadgorliwa i zlecił tylko podstawowe badania hormonalne. Po 3 nieudanych cyklach zaczął dziłać. Udało mi sie w 7 cyklu starań. Po clo. Problemem okazala sie zbyt późna owulacja i lekko za niski progesteron. W pierwszym cyklu z lekami zaszłam w ciążę. Teraz mam 3 latka w domu i jestem w 2. ciąży (z wpadki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz potraktowal mnie jak worek ziemniakow. I tyle. Nie zalecil zadnych badan,po prostu nic! Ostatnio jak bylam u innego lekarza to nawet mnie nie zbadal. Opowiedzialam mu cala sytuacje a on powiedzial ze to z mezem musi byc cos nie tak. I kazal sie udac do poradni leczenia nieplodnosci. Owulacje mam bo robie sobie testy. Ale jak on mogl zasugerowac ze to wina mojego meza skoro w ciazy bylam ?! Czy moge sobie sama zrobic takie badania na prolaktyne? Czy potrzebuje skierowania? Wybaczcie ale jestem zielona pod tym wzgledem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem wam ze rzadko udaje się za pierwszym razem starań (jestem tak szczerze ta nieliczną) ale teraz przechodze etap ze szwagierka ktora sie stara na sile i nic z tego nie wychodzi i powiem wam ze to naprawde upierdliwe w szczegolnosci ze ona ma ten PCO i nic z tym nie robi!! życzę jej tej ciąży ale przez to nie mogę sie cieszyc moja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucykpony
Ja ze skierowaniami nie pomogę, bo leczyłam się prywatnie. Jakoś nie wierze zupełnie w państwową służbę zdrowia. Zrób najlepiej badanie na poziom progesteronu, prolaktyny, hormonów tarczycy. Tylko kazde sie robi w innym dniu cyklu. To bardzo ważne. Z wynikami idz do dobrego specjalisty. Zrobi Ci monitoring cyklu. Zaproponuje leczenie albo inne badania. U mnie problemem okazała sie głównie ta pozna owulacja. W kazdym cyklu wystepowala, ale nie w 14 dniu tylko pozniej, ok 18-20. Dlatego nie była już tak "silna" i mialam problem zeby zajsc w ciaze. Pierwszy cykl z leczeniem i bylam w ciazy. Nie ma sie co zalamywac, tylko dzialać! Skoro już raz zaszlas w ciaze, to sytuacja nie jest beznadziejna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie. Chcialabym sie nie spinac i ciagle nie myslec o ciazy ale tak sie chyba nie da. Jak mozna o tym nie myslec skoro musze monitorowac swoja owulacje? Ciezko troche. Juz nawet probuje oszukac swoja glowe ze wcale nie chce dziecka,ale za chwile zaczynam liczyc ile dni minelo od owulacji, w ktyrm dniu cyklu jestem itd. Hurtem zamowilam sobie testy ciazowe:) w ogole nie wiem czy dobrze rozumuje ale testy o czulosci 25 szybciej wykryja ciaze niz te z czuloscia 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że testy owulacyjne wychodzą dodatnie, nie musi świadczyć o przebytej owulacji. Badania hormonów robisz w laboratorium- prolaktynę do 5 dc, progesteron około tydzień po domniemanej owulacji, czyli w Twoim przypadku około 21 dc, poza tym warto zrobić tsh, fsh, ft3, ft4, lh i estradiol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam, z tym 21 dniem cyklu to trochę źle napisałam, bo w tym dniu się robi przy cyklach 27-29 dniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie wiedzialam:/ badania w moim laboratorium sobie odpuszcze. Musze znalezc jakiegos dobrego lekarza w Szczecinie. Moze polecacie kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio niech Twój gach zacznie,brać Androvit. Zaszlismy przy pierwszym cyklu staram i jeszcze znam,5 dzieci po tych witaminach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam cykle 28 dniowe. Miesiaczke mialam 30 lipca czyli nastepna 26 sierpnia. Owulacje mialam 14-15 sierpnia(wedlug testow). Lepiej testowac w dniu@ czy moge szybciej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym androvitem to nie przesadzaj, bo plemniki potrzebują 3 miesięcy na dojrzenie, więc zwykły zbieg okoliczności w Waszym przypadku, choć faktycznie pomaga, ale przy dłuższym braniu, a nie w ciągu 1 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co do suplementacji partnera, to Autorko zacznij karmić swojego kwasem foliowym, ponieważ on wpływa na budowę główki plemnika, a w niej zawarte jest dna przyszłego dziecka- folik wystarczy, mam nadzieję, że Ty również bierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz bierze codziennie cynk i magnez. Nie probowalismy innych suplementow. Ja z kolei oeparol femina z wiesiolkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak uwazasz. Moj maz bral 2 miesiace przed staraniem. Widocznie jestesmy super plodni, zazdrościsz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty bierz kwas foliowy a maz Androvit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kobiet tyle opinii. Kazda z nas jest inna. A czy wczesniejsze przyjmowanie tabletek anty oraz stosowanie patentexu oval moglo miec wplyw na to ze nie moge zajsc w ciaze? W sumie stosowalam to bardzo dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze największy wplyw na stres i to ze sie spinasz. Domyślam sie ze 8i nic to doluje. Ale serio jak przestaniesz uprawiać sex z myślą oby zajsc oby zajsc, tylko zaszalejesz i będziesz czerpać z tego przyjemność i nie myslec o dziecku to pojdzie. Bez spiny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego mam zazdrościć i dlaczego jesteś złośliwa????napisałam Ci ile trwa produkcja plemników- ja sobie tego nie wymyśliłam, więc jak masz się wytrząsać, to idź gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Jesli komus sir udalo odrazu zajsc w ciaze to gratulacje. Tak jak pisalam kazda z nas jest inna. Nie mozna sie zachowywac jak superreproduktorka. To jest delikatna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ze jak facet spuszcza sie codziennie, to jego sperma przez pól roku jest bez plemników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, to nie znaczy że jego nasienie nie zawiera plemników, ale tak, jak komórka jajowa musi dojrzeć do zapłodnienia, tak samo plemniki dojrzewają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucykpony
A ja mysle ze z tym odpuszczeniem i wyluzowaniem to bzdura. Bo jak ktos ma problemy zwiazane z hormonami, czy anomaliami w budowie, to luzne podejscie nic nie pomoze, tylko odwlecze dzialania, ktore moga sytuacje naprawic. Trzeba do tego podchodzic z głową i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki Bogu nie mam takich problemów jak Wy i nie musze pisać na forum o swoim życiu. Powodzenia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj nie chcesz nie niech nie lyka androvitu. Moze i mi udali sie przypadkiem. Ale mój brat staram sie 2 lata i witaminy mu pomogly. Wy dajecie rady które waszym zdaniem są wlasciwe ja daje swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan o tym myslec, my po ślubie przestaliśmy się zabezpieczać, myśleliśmy ze dziecko będzie od razu, po pół roku czasem dopadała mnie załamka że nawet nie chciałam zbliżeń, mąż też myślał że jest bezpłodny, 8 miesięcy po slubie zdecydowaliśmy się że za 4 miesiące jedziemy do lekarza robimy wyniki badan, badamy się na bezpłodność, ponieważ z góry uznaliśmy że któreś z nas jest bezpłodne, rozmawialiśmy nawet o adopcji, ale musielibyśmy być małżeństwem 5 lat. Jak uznaliśmy że jesteśmy bezpłodni to kochaliśmy się na luzie, żadne z nas nawet nie pomyślało ani nie gadało, że "może teraz się udało". Po 2 miesiącach w dniu okresu zaczęło ciągnąć mnie w dole brzucha, miałam jeden test leżał chyba z 4 miesiące nie otwarty. Zrobiłam go w dniu okresu w wielka sobote po 16 :D szczerze z góry wiedziałam że będzie negatywny, jeszcze się smiałam że niepotrzebnie czas traciłam, pamiętam umyłam ręce i mowie wyrzucę ten test bo nie ma czego ogladac, jak go wzielam w dłoń zobaczyłam bardzo bardzo blada kreske, zawołałam męża popłakał się :) dziś jestem w 22 tyg, pozdrawiam i moja rada przestan się dołować ja się tak dołowałam 8 miesięcy, jak odpuściłam zaszłam w ciągu 2 miesięcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.30 weź ty się naucz czytać ze zrozumieniem, bo swoje zdanie na temat androvitu wyraziłam jasno, a ty ewidentnie szukasz tu pretekstu do awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×