Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytamociaze

Kilka pytan ciaza

Polecane posty

Gość pytamociaze

Cześć ! Chciałam się zapytać o sprawy dotyczące ciąży - a mianowicie dziś wskoczył mi 18 tc (5miesiąc), mama kilka pytań : 1. wizyty mam co 4 tyg tzn. raz w miesiącu i od czasu jednej wizyty do drugiej ja cały czas się martwię czy na pewno wszystko jest dobrze z moim dzieckiem, Wy też tak macie ? Nie krwawię nie plamię nie mam ostrych ból brzucha ani nic z tych rzeczy. Druga sprawa jest taka, ze nieraz tzn. z 2/3 razy w miesiącu tak strasznie sie zdenerwuje i wydrę się na swojego narzeczonego i mam dość i idę płakać i znów się martwię czy tym zachowaniem nie zrobiłam krzywdy swojemu dziecku. Jak Wy patrzycie na tą sprawę i co uważacie, ze nie ma czego się martwić ? Czekam na Wasze odpowiedzi. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez od wizyty do wizyty ciagle sie martwie niestety nic nie mozna z tym zrobic bo zwariujejmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
A w którym jestes tyg ? Ja tez staram się nie nakręcać tylko myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 , dobija mnie tez to ze nic nie czuje... super sie czuje i ogolnie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
Ja jak pisałam zaczełam dziś 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już mam za sobą 2 ciąże i powiem Ci, że najlepszym chyba lekiem na rozważania i zmartwienia w ciąży jest brak czasu ;-) w pierwszej ciąży byłam bardzo aktywna, studiowałam dziennie na 2 kierunkach, z uczelni wracałam po 20 od rana i modliłam się tylko żeby nie urodzić za wcześnie, żeby zdążyć się obronić...nie przyszło mi do głowy żeby coś było nie tak. A drugą ciążę leżałam plackiem i czarne myśli nie dawały mi żyć. Mnie pomagało częste usg, monitor tętna płodu /kupiłam i słuchałam codziennie/ i pozytywne myślenie, o które trudno kiedy się kiepsko czujesz... u Ciebie jest dobrze, nie masz ciąży zagrożonej, myśl pozytywnie, dziecko to czuje i na pewno lepiej się rozwija w łonie szczęśliwej mamy. Co do kłótni z parterem to staraj się oszczędzać sobie nerwów, możesz w czasie kiedy jest między Wami dobrze poprosić go o wsparcie i zrozumienie, żeby jakoś niwelował te napięcia między Wami. Dla dziecka nic nie będzie jak się raz na jakiś czas podenerwujesz, pokrzyczysz, ale negatywne emocje na pewno nie służą ciąży, dlatego unikaj takich spięć. Przede wszystkim musisz wierzyć, że za kilka miesięcy przytulisz swojego maluszka i cieszyć się ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
Dziękuje, za tak miłe i pozytywne słowa :D aż uśmiech na twarzy się pojawił :) chciałam zakupić taki sprzęt ale partner za bardzo się nie zgadza :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w 22 tyg ciąży, zdarzają się plamienia, jestem na lekach na podtrzymaniu, wiec nie wiem co ty bys zrobila na moim miejscu, skoro wszystko jest ok a ty problemy wymyślasz, nie wiesz jak to jest być co tydzień u ginekologa i zastanawiać się czy twoje dziecko jeszcze zyje, czy może to plamienie to oznaka poronienia. Nie wiesz jak to jest walczyć o każdy dzień żeby dziecko było jak największe i miało dobrze rozwinięte czy to płuca, czy oczy nerki , serce, czy wątrobę. Masz po prostu za dużo czasu, zajmij się czyms po jak pojawią się problemy to dopiero będziesz wymyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i żaden monitor tętna płodu Ci nie pomoże, ja do 19 tyg ciąży byłam zdrowa jak ryba, aktywna, wszystko w domu robiłam zmywałam sprzątałam, podłogi myłam, kurze ścierałam, obiady gotowałam, poza tym kończyłam studia, broniłam licencjat, czułam się świetnie, nie miałam czasu na żadne głupie myślenie. Plamienie też było dla mnie zaskoczeniem, ale bardzo się bałam od razu płacz telefon do ginekologa. Teraz leże cały czas plackiem od 3 tyg, i dla mnie takie twoje głupie gadanie jest tylko oznaką tego, że leżysz cały dzień na łóżku i wymyślasz sobie problemy. Jakbyś się wzięła za prace, porządki, ugotowanie obiadu to byś takich głupich tematów nie zakładała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
Zaskoczę Cię - gotuje obiady wieszam pranie zmywam naczynia i sprzątam. Więc nie leże plackiem tak jak myślisz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cook
po prostu niektore panie nie wiedza ze jezeli przechodzi sie pierwsza ciaza i sie nie wie czego trzeba sie spodziewac to ja nawet majac malo czasu odliczam dni do lekarza poniewaz w mojej rodzinie byly czeste poronienia!! i tak naprawde nigdy nie wiadomo co tam sie dzieje. ale tutaj jest taka mentalnosc ze trzeba kazdy temat skomentowac i kazda zakladajaca temat zmieszac z blotem . jezeli robisz w ciazy wszystko np palisz , skaczesz na tarmpolinie czy chodzisz do pracy to jestes patologia bo cie nic nie interesuje a jezeli martwisz sie o swoje dziecko to nadzwyczajnie musisz byc glupia . to ja gosc 11.23 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
Dokładnie, ja też mam takie samo zdanie, a dziewczyna która ma zagrożoną ciąże to już musi naskakiwać na to, ze martwię się o swoje dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było tak, że gdy poczułam pierwsze ruchy dziecka to się uspokoiłam bo regularnie mogłam wyczuć, że żyje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
Czekam z niecierpliwością na to uczucie :) w sumie czuje "coś" ale nie jestem pewna czy to to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otoz to ja tez czekam na te poerwsze ruchy i wtedy sie czlowiek uspokoi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamociaze
tak, wtedy człowiek jest spokojniejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko przed Tobą może dostaniesz plamień to się uspokoisz bo naprawdę będzie Ci zagrażało poronienie a nie tylko będziesz je mogła sobie wmawiać bo w rodzinie były przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za mile słowa i zyczliwosc kretynko! takie wlasnie tutaj są zmije , wam sie nie udaje to najlepiej zabić wszystkie kobiety w ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i kretynko nie przypadki naucz sie czytac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×