Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kate864

kiedy mężczyzna przestaje się odzywać

Polecane posty

Gość gość
Autorko jakie masz plany na niedziele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta bluszcz = kobieta, ktora chce cokolwiek poza seksem:D hahaha kazdy ma swoj swiat, swoje zainteresowania, nie jestes taki nadzwyczajnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ziuta
,,nie jest material na partnera, nawet na seks uklad'' LUDZIE!!! Kobieta na seks uklad nie jest materialem na parnterke.To zwykla dzifka i jest szybko zmieniana.Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda!!!!!!!!!!!!!-kobiety bluszcze sa nudne jak flaki z olejem.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie w tym kierunku miała podążać dyskusja ;) a co do moich dzisiejszych planów to niestety musiały one się zmienić ponieważ mam anginę. I w ramach ścisłości nie piszę na forum dlatego, że nie mam hobby ani przyjaciół tylko dlatego, że czasami warto usłyszeć opinię innych, obcych osób. To nie jest miejsce do oceniania kogoś tylko do wymiany jakiś doświadczeń oraz może udzielenia porady bo ktoś np. był w podobnej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpiion
No nie wiem...ja mam prace, pasję i mogłam znaleźć czas na faceta jakby on tego chciał. Niestety, kończył prace wczesniej niz ja, a nigdy nie zaproponowal zebysmy sie spotkali na kawe. Mial czas na smsy, ktore po jakims czasie przeistoczyly sie w sprośne. A ja tak sobie myslałam : ty debilu, z czym do ludzi, nawet na randke nie umiesz zaprosic a już o seksie piszesz. I to nawet nie wprost tylko z podtekstami. Postanowiłam sie spytac wprost czy chce byc moim chłopcem do seksu czy co. Nie odpowiedzial, ba! zamilkł na tydzień :D wg mnie to chłopcy ktorzy nie wiedzą czego chcą i tyle. Randki- nie, seks- chciałby ale jednak nie jak już propozycja wyjdzie. Co jest do cholery z tymi facetami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tutaj szukać porady, kiedy tutaj piszą tylko ludzie z problemami. A ludzie w fajnych związkach mają w d***e takie fora. A właśnie oni tylko mają coś mądrego do powiedzenia. Bo potrafili unikać błędów takich jak te sieroty z kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sztuka sie nie potknac, a potknac sie i isc dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Postanowiłam sie spytac wprost czy chce byc moim chłopcem do seksu czy co. Nie odpowiedzial, ba! zamilkł na tydzień smiech.gif " jaka beka, bardzo dobrze skorpion!!! on pewnie by chciał seks, ale jak już to nazwałaś po imieniu, to mu się głupio zrobiło. faceci bywają jednak śmiesnzni, co za dziwny gatunek. i to prawda, niektórzy są zawsze niedojrzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpiion
@14:25 zawsze nazywam rzeczy po imieniu i zauważyłam, że wielu ludzi zbija to z tropu. Owijanie rzeczy w bawełne to marnowanie czasu i wprowadzanie ludzi w błąd. Uchodzę za osobę cichą wiec siła rażenia wieksza :) do teraz nie wiem czego ten chłopak odemnie chciał. Do dziś ma jakieś podrygi, że niby mu się podobam itp. Jednak NIC oprocz gadania nie robi a ma wiele szans żeby coś zaproponować. Ktoś potrafi to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie gość ma żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skorpion :D może nie na temat ale przypomniała mi się koleżanka z pracy. Śliczna, ale strasznie nieśmiała. Kiedyś rozmawialiśmy o swoich związkach a ona wylatuje : "...no i on mi mówi, że jest zainteresowany tylko seks układem, a ja mu na to : nie po to chodziłam z tobą na randki żeby być twoją przyjaciółkom od seksu, od tego mam już kogoś kto mieszka pięć minut odemnie, nie potrzebuje natępnego ktory będzie się wlekł do mnie z godzinę". Spławiła gościa a nam było trudno uwierzyć że ta dziewczyna w ogóle jest w takim układzie i w ogóle. Pozory mylą i może ten twój gościu myślał że to on ma przewage bo jesteś cichą myszką haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, ewidentnie nie pasujesz mu do końca. Facetowi jak się łaska podoba to na jednej nodze jest u niej w 5 min. Facet ma cię gdzieś tak naprawdę i dupę mu obrabiasz. Awansowałaś z potencjalnej partnerki na dupę do seksu haha i to też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpiion
Wiesz my dopiero zaczynaliśmy znajomość i na takim etapie każdy może sie wycofać, nie ma złamanych serc i innych d**ereli. Ja cenię szczerosc a jak facet mowi jedno, robi drugie to koniec. A ten konkretny to naprawde nie wie czego chce. Najpierw traktowalam go jak potencjalnego partnera, potem pomyslalam że chociaż seks moglby zapewnic ale nieee...spanikował. A teraz znowu jęczy że mu sie tak podobam, bla bla bla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jęczysz tak samo jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skorpiion, bardzo dobrze, ze nie dalas sie omamic jego gierce. jestes madrzejsza od tego pajaca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podstawą dojrzałego związku jest szczerość i szacunek do drugiej osoby...więc skoro koleś chce tylko seksu to sorry ale nie ma czego szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podstawą każdego związku, dojrzałego i niedojrzałego, jest seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks jest ważny w każdym związku ale jeżeli nie ma zaufania i szacunku to seks jest po prostu tylko sportem i wtedy nie jest to podstawa udanego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przestałem się odzywać kiedy bardzo zawiodłem się na kimś, do tego stopnia, że znienawidziłem tą osobę. Za duży kredyt zaufania. Teraz już jest mi obojętna. Nauczyłem się tylko tego, że trzeba odsuwać lub nie wpuszczać pewnych osób do swojego życia, zanim ci je zniszczą. I warto zaczynać wszystko od nowa. Tylko mądrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że każdy jakieś doświadczenia ma i swoje sposoby rozwiązywania problemów. Jednak przestać się odzywać i unikać kontaktu jest dziecinne i pokazuje brak szacunku i nie ważne czy zrobi to kobieta czy mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem tak jest, wiele prób, rozmów itd napotykasz ścianę. Więc pozostaje w końcu zwyczajnie olać temat w ostateczności co nie jest przyjemne. Ale ludziom zwyczajnie brakuje rozumu, na to nic nie poradzisz. Aczkolwiek przestać się odzywać bez powodu jest co najmniej dziwne. Prawdziwy cyrk to pytanie dlaczego się nie odzywasz udając głupa lub nim będąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc poprostu jest tchorzem, niedojrzalym dzieckiem mimo wieku i bedzie robic uniki zamiast wprost powiedziec o co kaman. Jak kreci to wiadomo, ze czystego sumienia nie ma i nie jest materialem na jakakolwiek relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci się trafiło, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść go sobie, albo zapytaj ostatni raz o co chodzi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie lepiej pojechać bo skoro i tak nie odpisuje mi na smsy więc nie mam pewności, że tym razem odpisze....a jak spotkam go face to face to nie będzie miał wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim celu chcesz to zrobic? Na co liczysz? Pewnie zaraz odpiszesz cos o konwenansach zachowania, ze tak sie nie robi, ze powinien powiedziec jak chce zerwac itd. Ale swiat nie dziala tak jak powinien i ludzie nei zachowuja sie tak jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie było deklaracji to też nie było zwiazku. Czyli nie masz od niego oczekiwac wyjasnień. Gdyby mu zależało to sam by zadzwonił, napisał, postarał sie. Ty pojedziesz a on sie zdziwi co od niego chcesz, bo przeciez w sumie nic nie było. Masz racje, że cisza i niedomowienia sa dziecinne, ale desperacja jest jeszcze gorsza. Tu nie ma co wyjasniac tylko po prostu to zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deklaracji związku? wieku 30 lat mężczyzna nie pyta kobiety : czy będziesz moją dziewczyną? po prostu spotykając się ludzie którzy są wolni i nie mają zobowiązań ( mąż, żona itp.) tworzą związek- spędzają razem czas, rozmawiają o przyszłości, planują coś itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×