Puszyste...

NIewiem dlaczego ale mega ale to mega podniecaja mnie puszyste Kobiety... Mam swoja Kobiete która wazy 56 kg.. i przestaje mnie podniecac ... a jak widze taka co wazy 80 i jeszcze ma duzy biust to odrazu jestem twardy... NIewiem moze jest tu jakas puszysta kobieta ktora mi to przetlumaczy albo spotka sie zemna i mnie zgwałci ... :(

Ja jestem puszysta, ale szczerze powiedziawszy to nie wiem co Ci napisać. Gdy poznałam mojego męża nie byłam kruszynka i spodobałam mu się taka jaka jestem, a mąż jest mężczyzna postawnym, ale nie jakimś bardzo grubym. On twierdzi, że woli jak kobieta ma biodra, tylek, większy biust żeby było co w dłoń zlapac bo on ma dłonie jak kowal :-) Ale tak na poważnie to przecież ludzie nie dobieraja się w pary ze względu na wygląd tylko decyduje o tym co innego, prawda? Ja zakochałam się w moim mężu bo jest wspaniałym człowiekiem, odpowiedzialnym i pracowitym mężczyzną, czułym i kochającym. Względy fizyczne pewnie też miały w tym jakiś udział, ale niewielki. Szczerze to mnie nigdy nie podniecali inni mężczyźni odkąd jestem ze swoim mężem i nie zwracam uwagi na ich wygląd. Zajmij się swoją żoną, lepiej ze jest szczupła niż gruba, choćby ze względów zdrowotnych. Tez wolałabym żeby było mnie kilkanaście kg mniej, ale niestety genetyki nie oszukam, u mnie w rodzinie wszystkie kobiety są postawne.

HEj dzieki za taka wyczerpujaca odpowiedz... ale nie dam rady poprostu mam to w psychice ... kocham sie z moja kobieta to mysle o wielkich piersiach a nie o Jej... eh... chyba zaczne szukac takiej puszystej kobiety .... i zobacze jak to jest....:(

Warto ranić swoją żonę dla samego popędu? Nie kochasz jej?

KOcham... ale to jest silniejsze...