To straszne uczucie jak spotykasz sie z kimś z litości, a on cię zostawi

Ja byłam z kimś z litości, a to dlatego że widziałam, że facet bardzo się zaangażował. Z mojej strony bylo letnio ale chcialam dac nam czas. No i sama dostalam po d***e, potem zalowalam, że to nie ja z nim skończyłam, a też bym uniknela przykrych sytuacji do jakich doprowadził. Nie warto się litować!

mozna przejsc ponad, patrzac szeroko otwartymi oczami jak ktos robi z siebie wiekszego palanta/gorsza idiotke niz jest w rzeczywistosci... > A jednak wolę patrzeć jak ktoś robi z siebie idiote ale nie musząc się przymuszac do bliskości z takim kimś... bo na tym chyba polega to danie szansy, że się zmuszasz, dla "szerzej pojętego dobra" dla jakiejś h/u/j/owej idei. Seks z kimś do kogo nie czujesz pociągu fizycznego musi być naprawdę straszny...

Ja się kiedyś ubrałam sexownie i poszłam do właściciela który ma sieć sklepów. Ale nie wzbudziłam w nim większego zainteresowania, co się okazało on miał żonę i dwójkę dzieci. W rzeczywistości lubi chłopców i co kiedyś zobaczyłam. Jak chłopak 14letni robi mu laskę i ssie penisa. To mnie nie chciał zatrudnić a tu wydaje pieniądze na młodocianych chłopców.

up

.

gość 2014.08.25 Ja się spotykałam z litości z chłopakiem. Możecie to odebrać jakbym była narcyzem, ale przy brzydalu i nudziarzu jak on byłam strasznie niezłą laską z pasjami. Powód rozstania? On wolał być jednak sam Gnój zostanie sam do końca życia. :D :D a tobie się w doopie nie poprzewracało

niektore kobiety sa takie ze lepiej byc samemu

To niech sobie będą. Widocznie nie jesteście urodziwi.

no nie podbojajcie watku Czterdziechy,ktora to wymyslila xMietka.Nie ma Mietka,czaicie?to jest babskie prowo chorej kobiety!!!