facebook i ex dziewczyna

mąż ostatnio na facebooku zaprosił byłą dziewczynę do znajomych, sprzed 20 lat. nie wiem, co o tym myśleć, zachwiało to moim spokojem. co prawda po moim pytaniu, dlaczego i po co to zrobił, powiedział, że z głupoty i dezaktywował konto, bo zobaczył, że się zdenerwowałam. nie wiem, co robić. pomóżcie.

Pochlastaj się.

miała któraś z Was taką sytuację?

tak, przecież to nic złego nie wiem o co ci chodzi

moj podczas zwiazku ze mna skoczyl w bok 10 lat temu, pozniej laska mu przyslala zaproszenie do znajomych, nie wiedzac ze ja o wszystkim wiem bo sam mi sie przyznal do zdrady, on przyjal a ja sie ciesze bo maz czesto wrzuca jakies z******te zdjecia ze mna :P a niezle sie z czasem wyrobilam :) sama mam bylych w znajomcych, w koncu znajomi :P acha, powiedzial ze jesli sobie nie zycze to moze ja usunac , nie ma problemu, ale powiedzialam ze ok

tak, tylko zastanawia mnie fakt, po co ją wyszukiwał, ja nie czuję potrzeby kontaktowania się z byłymi facetami. :(

ja to z ciekawosci posuzkalam moich bylych, tylko jednego nie mam w znajomcyh bo go c***a nie cierpie, ale z reszta mam dobry kontakt i ciesze sie ze im sie ulozylo jak wstawiaja zdjecia ze swoimi kobietami, jednemu nawet skomentowalam o jakim wspomnieniu naszym (zdjecie mi przypomnialo, bardzo komiczna sytuacja) to wtedy nawet zona brechtala :)

12:21 ale się "podnieciłaś" na pewno na eks twoje zdjęcia z mężem robią wielkie wrażenie

boję się, że zaczęłyby się pisanki, potem a może spotkajmy się itd. itp. może jestem przewrażliwiona, ale już niejedno małżeństwo zostało rozbite przez tego typu akcje.

hehh a robia robia, bo ona dalej nie wie ze ja sie o wszytskim dowiedzialam, a jest sasiadka mojej kolezanki, zreszta stare czasy :) a czy sie zaczna pisanki to sie nie boje, co ma byc to bedzie, nic nie zrobie....

dajże sobie spokój kobieto. Albo facet chce być z Toba, albo szuka starych milości. Ja mam wszystkich swoich byłych w znajomych- nic z tego nie wynika.

a co jeśli chce trzymać dwie sroki za ogon? w takim razie nie chcę być oszukiwana.

wooo jezu, daj sobie spokoj, jak ma zdradzic to zdradzi, wiem ze okazja czyni zlodzieja, ale bez przesady, nie ustrzezesz sie przed tym jak ma sie stac i juz...moze pozniej ci ektoras poinformuje dzieki faebookowi :P

właśnie niedawno mi powiedział, że ma w doopie tego fejsbuka i olewa te znajomości całą resztę