Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pozbyć się otyłości ? Jaka dieta ?

Polecane posty

Gość gość

Czy zna ktoś jakąś dietę która pomoże mi schudnąć ? Dowiedziałam się ostatni, że jeżeli nie schudnę to w przyszłości będę miała problemy z zajściem w ciąże i tego właśnie się boje ;( Dlatego proszę o pomoc ! Jeżeli ktoś zna dobra dietę niech od razu pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ja 4 lata temu schudłam 27 kg przez 4 miesiące. I trzymam wagę nadal, jak widzę że wzrasta od razu przechodzę na dietę. Podstawowym składnikiem mojej diety jest zupa warzywna na kostkach (może nie całkiem zdrowo, ale ja samych warzyw z wody nie tknę i już) RObisz taką zupę albo z mrożonek (np warzywa na patelnię), albo ze zwykłej włoszczyzny, albo kupujesz warzywa jakie lubisz na wagę i sobie taką zupę robisz. (nie dodajesz ziemniaków ani makaronu!) Zalewasz warzywa wodą, dodajesz kostkę knora i gotujesz do miękkości i jesz ją przez cały dzień jak tylko poczujesz głód. Śniadanie musi być za to przemyslane i sycace. Ja jadłam chleb razowy (bez masła) ryby w puszkach, jajka na twardo,... np. 3 kromki chleba z jajkiem na twardo, salata, pomidorem, ogorkiem do tego maly jogurt naturalny. Ryby są ważne, możesz kupowac sobie filety i przyrzadzac w piekarniku, albo z puszek jesc np tunczyka w kawalku. Ja jadłam ryby praktycznie co drugi dzień. Po sniadaniu jesz pozniej tylko zupe, i ostatni talerz 3 godziny przed snem. Ja jadłam na poczatku 3-4 talerze tej zupy dziennie, bo ciagle glodna bylam, potem juz 2 mi wystarczalo. Aha i nie jadlam miesa oprocz rybiego, ale Ty mozesz sobie zjesc filecika na sniadanie 2 - 3 razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta cud MŻWSR. mniej żreć, więcej się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje ci bardzo :) To zaraz ide do sklepu na zakupy i od jutra zaczynam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz się jesc mało. wiem że to głupio brzmi ale sama byłam otyła 165cm i 89kg wagi więc wiem o czym piszę. pierwsze co to rozróżnij kiedy jesteś głodna. naucz się odczuwać głód i jeść wtedy gdy jesteś głodna a nie dlatego że ci smutno, źle, że ci się nudzi itp... pij więcej wody. wywal ze swojego jadłospisu słodycze, napoje gazowane itd... zaplanuj sobie co i kiedy bedziesz jadła [nie na zawsze ale na czas diety bedzie ci łatwiej nie ulegać pokusom]. a jesli potrafisz to najpierw przed dietą przeprowadz oczyszczanie - choćby 1 dzień postu na wodzie lub na naturalnym soku owocowym [jabłka lub jabłka z marchewką]. podejdź do tego poważnie a nie na zasadzie próbowałam milion diet i mi nie wychodzi. olej diety z gazety. jedź na co masz ochotę ale mało i wtedy gdy potrzebujesz. 2 tygodnie i wejdzie ci w krew. zacznij się ruszać - jesli masz ochote niech to bedzie rower czy aerobik czy bieganie jesli nie to chociaz wracaj z pracy czy ze szkoly na piechote, zamiast windy wybierz schody itd.... wiedz ! ze nie utylas w tydzien wiec i w tydzien nie schudniesz. bądz konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, że ruszam się ( trenuje siatkówkę) ale teraz moja trenerka miała operację na kręgosłup i na razie nie mam jak ćwiczyć intensywnie. Gazowanych napoi nie pije wog ponieważ nefrolog mi zakazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde może zacznijmy od tego ile ważysz i jaki masz wzrost. bo wiesz... gdzieś przeczyłaś gdzieś się dowiedziałaś a tu się okaże że anoreksja puka do twoich drzwi bo problem nie z wagą ale z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małe talerze wypełnione po brzegi zamiast małej porcji na dużym talerzu - jesz oczami. bez przerwy woda z cytryną, zielona herbata, czerwona herbata. nie czarna, nie soki, nie napoje. zupa warzywna BEZ SOLI I MIĘSA to dobry sposób na zabicie głodu w ciągu dnia. kostka może być grzybowa albo warzywna zamiast zwierzęcej (to sam tłuszcz i sól). jedz sycące śniadanie, bez smażenizny, cukru, soli, pełnoziarniste pieczywo, warzywa, może być jajko gotowane (długo trzyma). lekkie drugie śniadanie - muesli/owsianka z roślinnym mlekiem. muesli, nie płatki kukurydziane. plus owoc. lekki lunch/wczesny obiad - gotowana/pieczona ryba (ryba codziennie), mała porcyjka ryżu brązowe/ciemnego makaronu/kaszy, duża porcja świeżych warzyw np polanych oliwą i sokiem z cytryny, pestki dyni, albo kiszona surówka (dużo witamin). ciepła wczesna kolacja (min 3 godz przed spaniem)- np. warzywa na parze/ kotleciki z cieciorki / zupa krem z chudą śmietaną bez wywaru mięsnego (roślinne kotlety to dobry pomysł, pełno przepisów w necie). masz ochotę na coś słodkiego? mała filiżanka parzonego kakaa z chudym mlekiem/roślinnym, garstka suszonych owoców, kostka czekolady 97%. kawa z pianką z roślinnego mleka/chudego posypana cynamonem. ja tak zwykle się odżywiam, od czasu do czasu jedząc coś smażonego czy fast fooda, czy słodycze i utrzymuję wagęna poziomie 45 kg przy 165 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 17 lat, 96 kg i 173 cm Nie chce żebyście pomyśleli że ta waga jest tylko przez jedzenia :( ja tą wagę uzyskałam przez tabletki które musiałam brać one chyba działały na żołądek bo kiedy zaczęłam chorować i brać te tabletki wtedy moja waga zaczęła rosnąć teraz odstawiłam tabletki a waga pozostała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie dieta musi ci wejść w nawyk. na dłuuugooo... ale spoko, serio się człowiek przyzwyczaja i szybko zapomina o niezdrowym jedzeniu :) teraz jak na imprezie leżą pomidorki cherry a obok chipsy to biorę pomidora. lepiej mi smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie nikt cię tutaj nie ocenia. ja utyłam 30 kg bo uzależniłam się od jedzenia rzucając fajki. tak że zmieniłam jedno na drugie a ocknęłam się dosyć późno ale ważne że jednak. ogólnie każdy z jakiegoś powodu. najważniejsze, że chcesz coś z tym robić. padło tu sporo rad z których możesz skorzystać. ja dorzucę coś od siebie. coś prostego - ustal sobie pory 5ciu posiłków dziennie o tych samych porach. to powinno nakręcić twój metabolizm, nie będziesz w międzyczasie umierać z głodu :) taka ot kontrola. żadnego podjadania pomiędzy - tylko woda ewentualnie herbata bez cukru. tak więc np. 7, 10, 13, 16, 19. ponoć dobrze jest już nie jeść po 18 ale to nie jest jakaś magiczna godzina raczej chodzi o to by dać popracować trawieniu bez zakłócania tego procederu. podałam przykładowe godziny ty je sobie ustal wg. twojego planu dnia. może ci być ciężko pierwszy tydzień ale z dnia na dzień będzie coraz łatwiej a potem już się przyzwyczaisz. najpierw pracujemy nad twoim żołądkiem - utrata wagi w swoim czasie. np. ustal sobie - że wrzesień [za pasem] jest miesiącem wdrażania, przygotowania do diety właściwej :) daj sobie czas, nie utyłaś z dnia na dzień i z dnia na dzień nie schudniesz. będzie trudno tylko na początku. z racji że jesteś nastolatką porzuć wszelkie diety, jedz wszystko [pewno mama gotuje] tylko w małej ilości. idź to kuchni i znajdź sobie odpowiednie naczynie. prawdopodobnie masz rozciągnięty żołądek i musisz go przywrócić do stanu pierwotnego [co zajmie kilka tygodni ale się da]. niech to będzie najlepiej nieduża miseczka. i odtąd w tej misce jadaj potrawy. cokolwiek zjesz ma się zmieścić w tej miseczce, ni mniej ni więcej. reszta niech będzie na sztuki. owoc - 1 sztuka, ciasto na deser, nawet gdyby miał to być kawałek tortu urodzinowego - 1 kawałek. obiad - zupa lub drugie danie - do wyboru - 1 posiłek. bądź konsekwentna. niech będzie to twoim stylem żywienia nie dietą. na pewno ci się uda. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze jest robić ładne, kolorowe jedzenie, wtedy się bardziej człowiek najada. przynajmniej ja. i nigdy nie jedz aż do NAJEDZENIA. jedz tylko tyle, żeby nie czuć głodu. mózg czuje sytość dopiero kwadrans po skończonym posiłku, więc najadając się tak naprawdę się przejadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fithotbabe
ale masz laska nasrane w glowie! jak w ogole mozesz sugerowac komus zeby zyl na kostkach bulionowych! ja schudlam 25 kg jedzac!!! duzo jedzac. ale bez ruszenia tylka sie nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fithotbabe dokladnie - racja zwroc uwage na to co jadasz, jedz najmniej przetworzone. czytaj etykiety. a nie jakies tam głupie diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecej warzyw i owocow mniej tluszczu makaronu i chleba. i mniejsze porcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pomógł młody zielony jęczmień, przez miesiąc stosowania można spokojnie z 4-5kg zrzucić i dodatkowo podreperować zdrowie. ja zamawiałam ze strony www. zielony-jeczmien .pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaa89
jedz wszystko z głową, dużo warzyw i owoców i dodaj do tego ruch! najlepiej spacery i jazda na rowerze, wybierz jakiś dla początkujących i powoli spalaj kalorie :) podrzucam link http://www.cyklotur.com/rowery/miejskie-city/p,rower-pop-art-28-cali-bialo-zielony-18-2014-romet,259827.html koleżanka jeździ i chudnie bez dużego wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylem jestem
Cześć, też miałam otyłość i to wcale nie małą. Swoje odchudzanie zaczęłam jakieś 4 miesiące temu. Nie ma innej rady jak wypocić 8 poty na siłowni. Do tego zmień nawyki żywieniowe, ale nie na chwilę a na stałe. Możesz się również wspomóc jakimiś suplementami. Ja polecam indywidualne konsultacje z tiens 24 com.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia197822
Ja stosowałam przeróżne diety (japońska/fińska), jednak żadna nie dawała efektów. Od 2 miesięcy stosuję tabletki Lipocare Cytotheraphy i schudłam już łącznie 15kg. Efekty sa rewelacyjne a nie muszę się z niczym ograniczać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaaapol
Kochane ja brałam przez 3 miesiące tabletki Lipocare. Efekty? w sumie zrzuciłam łącznie 24kg!!! Masakra, byłam oszołomiona, że małę pigułki zrobią taki efekt. Mam nadzieje ze moja utrata wagi nie jest chwilowa i nie bedzie efektu jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElwirkaJ
Według mnie , bardzo ważny jest ****** odpowiednia dieta. Ale samemu też cieżko jest odpowiednio wszystko dobrać.Czytałam, że tutaj http://metasport.pl/ , można sobie dopasować odpowiedni trening i diete. Fajny sposób dla osób, które ciagle próbują i nie widać , żadnych efektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
recepta jest prosta – dieta i dużo ruchu. ja zaczęłam od wizyty u dietetyczki,która poradziła mi jak zmienić tryb życia. wybrałam się do profesjonalnej kliniki www.kurban.com.pl żeby mieć pewność,że otrzymam profesjonalną pomoc. pilnuję nowej diety i widać już pierwsze efekty,co jeszcze bardziej mnie motywuje do działania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×