Nie wiem co o tym myslec

Jestem mloda mezatka, maz caly czas pracuje za granica, mieszkaniem sie sama zajmuje i do pracy chodze:Ostatnio coraz czesciej odwiedza mnie kuzyn meza,na poczatku myslalam to tak bez interesownie mnie odwiedza, pare razy przyszedl z kwiatami,zaprosil mnie do resteuracji na kolacje,A gdy maz przyjechal nawet sie nie pokazal, po tygodniu maz znow do Norwegi pojechal, a on znow mnie odwiedza i zaczyna mi komplementy prawic o w sumie to czuje ze chce mnie przeleciec;Podoba mi sie bardzo ale boje sie zeby to nie wyszlo jak bede sie z nim bzykala, oprocz meza to jeszcze innego nie mialam.Dziewczyny co o tym myslicie

Nie przejmuj się najwyżej się zeszmacisz

Z rodziną się nie bzyka! Wbij sobie to do głowy.

Ostatnio jak mnie odwiedzil poczestowalam go kawa a dotego byla lampka wina i tak sie podniecilam ze mu loda zrobilam i wtedy zobaczylam ze ma duzo wiekszego od meza mojego