Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laurettaa

Nie radze sobie psychicznie z mężem

Polecane posty

Gość laurettaa

Wlasnie kazal mi wypier... do drugiego pokoju. Chodzi o to ze mu powiedzialam ze od ponad roku odkad zaszlam w ciaze, 2 mc temu urodzilam on sam z siebie juz nie szuka bliskości ze mna. Nie podejmuje zadnej inicjatywy nawet nie przytuli nie powie nic milego. Dzis rozgoryczona juz mu oznajmilam ze plakac mi sie chce. Uspalam wcześniej dziecko i czekalam na niego az wyjdzie z wanny. Niestety tak walnaal drzwiami ze maly natychmiast się obudzil a uspac go nie jest łatwo. Zwatpilam. Liczylam na seks a tymczasem mam wrażenie ze maz ucieszył się z takiego obrotu sprawy. I w sumie bardziej chodzi o jego reakcje niz o sam fakt ze seksu nie będzie. Wyponialam mu to i kazal mi spieprz... ostatnio czesto podejmuje temat braku inicjatywy z jego sttony. Moze przesadzam ale chce by dotarlo. Jak krowie na rowie wytlumaczylam czego oczekuje z jego strony i co mnie zadowoli. Oczywiście obiecywal ze tak zrobi ale nic z tego. On poprostu juz nie potrzebuje tej bliskosci ze mna a jeśli juz sie godzi to wynika to z mojej strony i wydaje mi sie ze jest mu dobrze. Jednak chyba nie jest bo czemu pozniej nie dazy do powtórki? ? Potrzebuje takiego relaksu bo calym dniu opieki nad dzieckiem. Mysle ze jemu po pracy tez zrobiloby to dobrze ale on to chyba uznaje za meczarnie. Nie wiem juz co robić jestem na skraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze i najważniejsze- przestań mówić o seksie. Nic faceta nie odstręcza bardzej niz nachalna kobieta. Wiem, że to trudne, ale spróbuj. Po drugie - to jest niedopuszczalne, żeby odzywał sie do ciebie w ten sposób. Bez wzgledu na sytuacje. Postaw się. Jesli możesz nie spij dzis z nim, poloz sie w innym pokoju, nie dąż do pojednania. To od niego powinna teraz wyjśc chęć dogadania sie z toba. Szanuj sie bo inaczej on nie bedzie szanował ciebie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz spać do innego pokoju! lub/ i nie odzywaj sie do niego caly czas dzisiaj! i napisz nam czy sam zainteresował się Toba i czy próbował przeprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadbaj o siebie trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu nie zrozumiem formy wyrazu " uspalam" po jakiemu to????? Ja znam tylko " uśpiłam"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha. Uśpiłam kota. Uśpiłam psa. Uśpiłam dziecko. Do programu surowi rodzice idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspilam poprawna forma a nie uspalam , cwoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, nasz problem, ale chyba zle do niego podchodzisz. Po pierwsze - dlaczego maz nie usypia dziecka, tylko ty? Gdyby wiedzial jakie to trudne, to nastepnym razem nie odwazylby sie trzaskac drzwiami. Po drugie - jego slownictwo i zachowanie jest skandaliczne! MUSISZ w jakis sposob dac mu znac ze tego nie tolerujesz, bo bedziesz miala przechlapane do konca zycia. Po trzecie - nie powtarzaj w kolko ze masz ochote na seks. Nie pros sie o to. Skoro on nadal nie reaguje, to powtarzanie mu wielokrotnie tez nie zmieni sytuacji. Ja na twoim miejscu powiedzialabym mu tylko raz, ze skoro nie ma ochoty na seks, to ty kupujesz wibratar, ale nie mow tego ze zloscia, tylko z usmiechem na twarzy. I co najwazniejsze - nie rob z siebie cierpietnicy! Twoje zycie nie powinno sie krecic tylko wokol potrzeb rodziny. Zabdaj tez o siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 8:17 ŚWIĘTA RACJA! kup wibrator i mu powiedz o tym,że skoro on nie chce to ty sama sobie musisz poradzić! i daj mu dziecko uspać,powiedz ,ze idziesz do koleżanki i chcesz się odprężyć i bardzo źle sie czujesz! niech zobaczy jak to jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×