Ubieram się bardzo zwyczajnie a i tak oblechy mnie zaczepiają

Jak im nie wstyd. Żeby nie było, ubieram się bardzo zwyczajnie. Uwielbiam szarość i czerń. Mój codzienny strój to szary, luźny swweter albo kardigan na jasnoszary top, granatowe albo czarne jeansy typu boyfriendy, sztyblety i tyle. Włosy podpinam wsuwkami albo wiążę w kucyk. Makijażu nie robię prawie wcale. Jedyne co to czasem odrobina korektora na cienie pod oczami i henna na brwi u kosmetyczki a i tak często się zdarza, że gwiżdżą za mną, rzucają głupie komentarze itd. MASAKRA

Za mną też. A jak się wystroję, ostatnio założyłam ładną kurtkę, nowe jeansy i tyle, spięłam włosy do tyłu, to już w ogóle. Jak idioci. 3 razy mi cześć nawet powiedzieli, gadali coś, gapili się.

Brak słów normalnie. I żeby nie było, że mi to schlebia. Otóż drodzy panowie - NIE SCHLEBIA MI TO a raczej DENERWUJE! Nie jest miło usłyszeć trąbienie, gwizdanie, albo komentarz nt. siebie od odpychającego typa na ulicy. Na co wy liczycie? Że jak powiecie - gdzie tak pędzisz śliczna? Zapraszamy do nas to ja przybiegnę w podskokach rozradowana?!?

Kochana, oni chyba myślą, że z*****ają :D. Ale miałam koleżankę, której to imponowało, lubila machać i posyłać buziaczki do aut na ulicach nawet, wdawała się z facetami w dyskusje i pytała, czy jest ładna. Kiedyś miałyśmy niebezpieczną sytuację, bo do mnie dowalił się koleś na takim zadupiu (a myślałam że to do niej, bo miała mini, a ma długie nogi etc) i objął mnie i zaczął pierniczyć, a ona się wdawała z nim w dyskusje jeszcze etc, potem ledwo wróciłyśmy bo w końcu poszłyśmy w inna stronę, i jak chciałyśmy wrócić to on tam czekał na drodze, nadrabiałyśmy z kilometr drogi żeby go ominąć

może to nie żaden oblech, tylko twój książę z bajki zamieniony w ropuchę? warto spróbować

Bo to kolejne pokolenie robili, jak zejda z rusztowań to się zabawiaja

Z czym spróbować? z 40 paro letnim facetem obejmującym 16 latkę i pytającym o kolor włosów na łonie?

Czytam Twojej kolezance i aż mi się nie chce wierzyć:P Zaczynam w takim razie trochę rozumieć panów, że może jednak liczą na coś więcej skoro niektóre dziewczyny tak reagują. Ale co trzeba mieć w głowie żeby poczuć się wyróżniona, bo jakiś napalony typ zagwizdał i skomentował twój tyłek to nie wiem! Dobrze, ze mnie rozumiesz;)

Podobno do dzisiaj jest taka nienormalna, nie wiem, nie utrzymuję kontaktu :P To się działo jak miałyśmy 16-17 lat. Ale nie sądzę, żeby dużo dziewczyn w ten sposób wręcz zachęcało napaleńców. W każdym razie dopóki mamy taką kulturę, że jedzie się po kobietach, np też feministkach że się dowalają do takich rzeczy i że to błahostki, to to się nie zmieni

Na szczęście honor męskiej społeczności ratuje wielu naprawdę fajnych facetów:) Bo tacy bezspornie istnieją!!! Ale jednak nieźle mnie potrafi zirytować taka zaczepka na ulicy, a jak udaję, że nie słyszę to dobiegają do mnie salwy smiechu i dodatkowe komentarze. Dżentelmeni od siedmiu boleści:/ Pozdrowienia:!)

Hahha jakbym moja kumpele widziała , na nia zawsze wszyscy sie patrzą , machają jej , uśmiechają sie do niej, a prawda jest taka ze to ona ma k***ewski wyraz twarzy i sposob bycia. Kiedys stare oblechy ja podrywali przy mnie a ona piala z zachwytu ze takie ma powodzenie niby , a fujj.

mądra kobieta z ciebie autorko

na mnie tez gwizdali jak mialam 16/17 lat ale jak sobie przypomne jak sie wtedy ubieralam to wcale sie nie dziwie ze traktowali jak tania dzi*w*ke,raz prawie zg****ili dzuieki bogu jakos udalo mi sie uciec i od tamtej pory dyskoteka miniowa a po portki w reklamowce :) takie to bylo czasy,,,,dlugie zamszowe kozaki i miniowa ledwo zakrywajaca pupe......

Chore to jest to, że jak miałam 13 lat to faceci trąbili i darli mordę z samochodów. Do 13 latki. Byłam ubrana normalnie, podobnie do ciebie. Trąbili nawet w zimę, jak byłam w grubym płaszczu. Faceci są obrzydliwi.

...a teraz pupa zamieniła się w wielką du/pę i już nie zaczepiają, z tobą też tak będzie i jeszcze będziesz sama podbijała do tych oblechów, narzekała na brak zainteresowania :-)

jak dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji to się ich pytam czy chcą zobaczyć jak stawiam dużego śmierdzącego kloca

kardigan

top

boyfriendy,

sztyblety

JA PIERDZIELE LUDZIE CO TO JEST? W CO WY SIE UBIERATA