Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Namolinka

Jak uwieść byłego...WERSJA HARD

Polecane posty

Gość Namolinka

Tym którym temat nie pasuje, nie ma styczności, nie robił i nie zna nic podobnego, wielkie dziękuję. Słuchajcie, nie oceniajcie mnie z góry, kocham byłego bardzo mocno, ciężko mi bez niego, wspólnie było nam wspaniale, poszło o głupotę...no i jest z inna, ale jest mu źle! Nie spotykamy się na boku, dużo wiem od niego samego i znajomych, jest takim typem tchórza-szaraka, zje*ał sprawę, siedzi u innej, wdup/czył się w bagno-nie wie jak wyjść... Ja chętnie mu pomogę... Jak zagrać na "jego nowej", na rodzinie, dać do myślenia, jak jemu wbić do głowy, że będzie mu trochęźle że zranił tamtą/jej rodzinę ale że jakoś to będzie. Mówię Wam, to tchórz, zrąbał sprawę u mnie, teraz napaskudzi tam, mówi, że już się boi i nie wie co robić... Wiecie, może nieetyczne zagrywki typu-moje włosy w jego aucie, spinka, nakrętka od perfumy, zobaczy -sama zacznie szaleć i przez kłótnie się rozejdę-mniejszy ból :-D Kto coś wie, ma w głowie PISAĆ! Kto jest silnym moralniakiem-zapraszam dalej, w inne dyskusje....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umów sie z nim gdzieś, jakas restaruacja, ale najlepiej taka z letnim ogródkiem, siedzisz sobie z nim gadasz, usmiechacie sie itp i najlepiej jakbys go pocałowała, a gdzieś w oddali musi siedziec ktoś kto zrobi wam foty, np twoja dobra koleżanka (psiapsióła) i potem te zdjęcia wywołać i normalnie listem wysłać tamtej lasce jak sie całujecie, gdy twój Były będzie miał do Ciebie sapy o te fotki, to ty po prostu powiesz, że nie wiesz kto je zrobił... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namolinka
Dobre :-) Ale boi się spotkać w biały dzień by dymu nie robić... Piszcie i zapodawajcie coś jeszcze, dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu
Faceci to gnojki, nie opłaca się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to gnojki? No to kim jest autorka, podstępna intrygantka przekonana że inna to gów/no a ona sama jest cudem mającym potrzebę uszczęśliwiania tchórza? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sposoby budowania związku to zwyczajna patologia, jak złodzej, kłamca, oszust, nie ma nic wspólnego z miłością i zdrowymi relacjami międzyludzkimi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwodź go na chłodno jak już się spotykacie, wiesz niby nie chcesz a chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×