Czy wszyscy normalni ludzie maja wysokie libido

tak, ze nei chca wychodzic z lozka z partnerem? Moj problem jest taki, ze ja ibido mam niskie, jeszcze tego ni robilam, w ogole nie odczuwam braku. To juz mnie czyni nienormalna, ale... mam partnera. Spotykamy sie. Lubie jak mnie dotyka itd, chociaz on potrzebuje duzo czesciej niz ja. Ale ja nie rozumiem tej salej fascynacji seksem. Aha i mam 26 lat. Chcialam sie tylko dowiedzic mniej wiecej, czy sa tu takie kobiety jak ja, jak sobie radziciem czy wam to przeszlo itd.

jestes po prostu zimną rybą , szkoda twojego faceta

Ja wreszcie to zrobisz i poznasz co to orgazm, to może zmienisz zdanie ;)

Ja w ogole nie rozumiem, patrzac na znajomych mezczyzn, wspolpracownikow, jak im zonom i dziewczynom moze sie chciec seksu z nimi, brzydcy, zaniedbani... Wspolczuje.

gość dziś jestes po prostu zimną rybą , szkoda twojego faceta JEZU :D czemu wszyscy w dzisiejszych czasach traktuja yebansko jak swiety obowiazek :P sory ale niezaspokojony poped sexualny NIE pozbawia nas zycia automatycznie :P brak zarcia, wody i powietrza pozbawia brak yebanska nie :P koorfa - jesz sniadanie - sex, bo musi byc sex wszedzie, sex sex, idziesz do klopa a tam tez sex :D wyprowadzasz psa na spacer - sex :D:D WOW ten narod powinien urzadzic masowe wycieczki pielgrzymi do burdeli w NIemczech i Amsterdamie :D na tydzien :D bo kootas i szpara padaja wam na moozgi :D o NICZYM innym juz nie mozna rozmawiac tylko o sexie :D ludzkosc sie monotematryczna zrobila :D

"WOW ten narod powinien urzadzic masowe wycieczki pielgrzymi do burdeli w NIemczech i Amsterdamie smiech.gif" Zrobił mi dzień ten tekst :D

a czemu próbuje się wmówić, ze bycie oziębła seksualnie jest normą? :D no ludzie, norma jest to, że jest więcej hetero i że większość ludzi czerpie radoche z seksu. i tego choćbyście chcieli nie zmienice to tak jakby nagle próbować wmówić że tym co chcą miec dzieci sie na mozg rzuca, ze o tym mówią, że sa reklamy itd a Ci co nie chca miec dzieci to własnie normalni. Sory ponownie ale tak nie jest (i ja własnie dziecka nie chce mieć, ale wiem, ze jestem w mniejszości i az tak nie marudze) się kurde wszyscy rozbestwili poprawni politycznie :P

Tez nie chce dziecka... moze stad te obawy przed seksem... ale no ja potrzeby nie czuje, nie skrecalo mnie jak nie mialam tego miesiacami (jak bylam sama).

ja chce seksu tylko z moim partnerem i jak jest obecny, bo jest bosko. i wtedy moge miliard razy dziennie.jak go nie ma to moge kompletnie zyc bez seksu, nie mam z tego tytulu zadnych dolegliwosci i uwazam,sie za normalna

po prostu moze tego nie czujesz i tyle, ale no większość ludzi czuje i nic nie poradzisz. będziesz tym bombardowana ale no moim zdaniem dojrzewanie ma duże znaczenie, czy wtedy seks, czy nawet same rozmowy o seksie to było wielkie tabu i "pójdziesz do piekła" czy na luzie. bo jest szansa, że musisz się powolutku, wszystkiego nauczyć :) przecież seks to takze okazywanie uczuć i to jest ekstra, w pewnym momencie po prostu pragnie się absolutnej bliskości, zjednoczenia z kimś kogo kochamy, by czuć go całą sobą. znam taka jedna babke , nie wiem co teraz u niej, faceta miala ale tylko za rekę chodzili. i tak też do 27-28 roku życia nie ma co się spinać, sama zobaczysz jak to wychodzi. no i relacja musi być zdrowa, jak jeden facet mnie naciskał, robił wyrzuty itd to mi też sie kiedyś wszystkiego odechciało (a libido mam spore)

Normalni ludzie mają normalne libido. Nienormalni go nie mają, lub mają aż ponadto :)

nie wiem czy wszyscy normalni :P. ale owszem mam wysokie libido, mogłabym nie przestawać dotykać ciała mojego ukochanego, ciągle go pragnąć. nie wiem czy coś Ci się w temacie zmieni, generalnie raczej wątpię... myślę, że nigdy nie będziesz miała jakiś rozbuchanych potrzeb...

To smutne, bo nigdy nie bede miala szczesliwego zwiazku :( Czy ja mam zostawic tego faceta juz teraz? :(

Seks, a właściwie nie seks a dotyk, to podstawa związku, dzięki temu ludzie są ze sobą bardzo blisko, tworzą jedność, ufają... jeśli ty nie masz takich potrzeb, to zrób sobie badania, bo coś z hormonami u ciebie nie gra i zamiast pisać tutaj pogadaj ze swoim chłopakiem, bo jeśli bliskość i seks jest dla niego ważna, to tylko marnujesz jego czas.

wiesz...bądź z nim szczera, ta znajoma z tego co wiem mówiła swojemu facetowi co i jak więc on ŚWIADOMIE przystał na brak seksu. powiedz po prostu jak czujesz, że chciałabyś by był szczęśliwy ale nie wiesz czy się zmienisz. myślę że to będzie uczciwe i dobre dla Was obojga