Jak to w końcu jest z tą masturbacją?

Witam, jak w temacie, facet obiecał że nie bedzie oglądał takich stronek(tj.porno) a jednak i tak klamie, przyznal sie ze ogladal ale nie porno tylko jakies tapety.. jak to juest, że oglądajac sobie filmik faceci potrafia normalnie pozniej przyjsc do swojej kobiety i uprawiac z nia seks? albo normalnie obcowac? po co to wszystko skoro jestesmy podobno "jedne jedyne i najpiekniejsze?"

Co w tym złego, że ogląda porno?

"jedne jedyne i najpiekniejsze?" x ale sobie k***a słodzisz:D tak, jesteś w związku, więc jesteś z******ta, nie zesraj się fiołkami

zacytowałam słowa jakie on do mnie mówi. a atrakcyjna jestem i faceci sie ogladaja za mna wiec nie jestem zadnym kaszalotem. co złego?moze to ze znikam z pola widzenia i juz musi ogladac choc "bardzo mnie kocha i zadna sie ze mna nie moze rownac"

a to, że inne są LEPSZE od Ciebie z wyglądu, poruszania, sposobu kopulacji to jest coś złego?

Spokojnie... Oglądanie porno to nie zdrada. On nie chce sobie z tą laską układać życia, mieć dzieci i psa. Chce sobie zrobić dobrze. Faceci reagują na bodźce dźwiękowe, więc jeśli głośno jęczy, to jej twarzy nawet nie zapamięta.

moim zdaniem to zdrada i pies powinien zostać ukarany, wszystko czego nie robi się na chwałę partnera jest ZDRADĄ

on sie z tym ukrywa i np jak jakies galerie na onecie czy wp oglada to jak wchodze szybko wylacza. raczej nie chodzi ze ktoras z porno jest ladniejsza ale o to co ci ludzie robia(przyklad dwie laski liza sobie dupska). bo tego to ja nie bede robic z inna dziewczyna:) a ja bym chciala zeby przy mnie nagle nie zamykal okienek w komputerze i sie nie ukrywal tak bo wole juz wiedziec niz nie;/ ale on mowi ze sie mnie boi i tak juz reaguje zamykajac okienka. a wolalabym zeby byla swoboda no ale mu jej nie daje..;/ nawet jakby juz te porno ogladal to niech go ne wylacza jak wchodze..albo te galerie

Jak wyłącza bież go do łózka, może przejdzie mu za 3 razem

jestem szczesliwa mezatka, ale nieraz tylko czekam,zeby zostac w domu sama , zapodac ostry filmik, najlepiej z umiesnionym duzyzm łysolem z tatuazami, albo lesbijskie, i wtedy mam mega ojazd, a na codzien przyklad cnot ze mnie:P hahaha kocham mojego meza nad zycie, wiec nie mozecie idiotki zrozumiec, ze facet oglada porno bez uczuc glebszych? kochajac was jednoczesnie, mnie czasem fajny filmik potrafi zainspirowac, nauczylam sie wielu rzeczy,ktore potem robie w lozku, nie przesadziajcie kobiety, dajcie zyc, facet to facet ,

ja sobie robie dobrze średnio 3 razy dziennie

:)najlepiej to sie tym nie przejmowac i na zakupy se fajne jakies isc i moze wtedy wszystko sie ulozy i to samo 222 www.youtube.com/watch?v=zgyg57mqRiM

Pewnie robisz to samo a on myśli ze nie

No pewnie ze robie

To moze podasz maila I zrobimy to razem

Ojć , prono to nic złego :)

A co z mailem?

Tez ogladam pornosy. Ja dziewczyna. I dobrze mi z tym. Kocham swojego faceta. On mnie rowniez. Sam je tez oglafa, czasem nawet razem obejrzymy ale to tylko chwile bo ktores sie rzuca na drugie :) jak nie chcesz by sie Ciebie bal to ogarnij pupe i obejrzyj z nim a pozniej zrob mu loda. Pornosy czesto sa inspirujace.

to jest troche skomplikowane. bo bardzo mnie to bolalo tzn nadal bolin jak to oglada, bo kiedys byly klotnie i wtedy robil wiecej ze soba niz ze mna, obiecal ze nie bedzie ale ja wiem ze tak obietnicy nie dotrzyma. dla faceta zakaz powoduje jeszcze wieksze ukrywanie. i z jednej strony mnie to boli a z drugiej obejrzalabym z nim ale on mowi ze nie chce bo mi jest przykro i sie boi ze mna tego ogladac, zmu zakazuje potem chce z nim i on glupieje. wiem brzmi to jakbym byla nienormalna. po prostu chodzi o to ze jak ma moliwosc niech idzie do mnie a nie na boku se zwali a ogladaja cwspolnie kiedys nie byl to wiekszy problem ale teraz nie wiem czy podniecalby sie tym co le i w tle czy mną:( eh

ale chyba w koncu odpuszcze bo macie racje on nie ma z nimi emocjonalnej więzi,.. a ja tez na przystojnego faceta lubie popatrzec.. tylko musze przestac zrzedzic i podejrzewac bo sama sie tym krzywdze a w seksie tez probowac nowych rzeczy..;/ wszystko zalezy ode mnie