duży popęd seksualny, co zrobić?

Witajcie,mam 15 lat,dojrzałam bardzo szybko (pierwsza miesiaczka 9 lat) troche glupio mi pisać,ale musze sie poradzić i wygadać. Głupio mi nawet zadawać się ze swoją klasą,są zupelnie z innej bajki,czuje że mnie nie rozumieją,nie potrafimy sie dogadać. Ich docinki z powodu mojego biustu również są żalosne. (mam rozmiar D a jestem bardzo szczupła). Wiek wiekiem ale byłam u lekarza w akademii,stwierdzil,ze moj wiek biologiczny czy cos(nie znam nazwy) jest na 19 lat jak na ten moment. Wszystko się zaczelo przez pierwszą miesiączkę. Również o wiele szybciej zaczeli mi sie podobać chlopcy(oczywiście starsi z 3-4 lata) i mam mocny popęd seksualny. .Nie moge sobie z tym poradzić,to jest bardzo uciążliwe i mam tak od dłuższego czasu. Miałam "starcie' z chlopakiem no,ale do pelnego stosunku nie doszło (bo nie chcialam,bo sie balam ze sie skonczy nasz zwiazek po tym .za szybko jak na ten wiek moim zdaniem. rozum co inngo i uczucie tez co innego.....)a do tego bardzo mocno mnie zranił i zostawil. Czuje sie jak naiwna małolata(tak,jestem,wiem). Nienawidze tego,ze często jestem napalona... pomozcie.. DODAŁAM NOWY POST BO POPRZEDNI MIAL MAŁO ODPOWIEDZI;)

docinki na temat biustu to na bank zazdrość! każda dziewczyna może Ci pozazdrościć..ciesz sie,że masz taki biust,ja w tym wieku mialam juz kompleksy że za mały i i do tej pory jest bardzo mały,chciałabym mieć D...tylko że ja nie dokuczam tym którym zazdroszcze...no ale gimnazjum,to jeszcze dużo chamskich ludzi jest,wytrzymasz to,w liceum powinno już być inaczej :)

na chłopaka jeszcze trafisz takiego jak ma być :) a na popęd podobno troche sport pomaga.. jak masz za dużo testosteronu to może idź do endokrynologa? i coś poraadzi na to

dziękuje za wsparcie ;( ale nie wiem co zrobić z 'reszta' tego mojego problemu o ktorym wspomnialam później..w sumie to moj glowny problem

byłam.. rowniez dlatego ze jestem niska. ale powiedzial ,ze juz tak musi byc i nic mi na to nie da;) takie geny

Ja bym starała się zapoznawać starszych facetów, znajomych. U mnie to nie było aż tak związane z seksem, choć akurat pociąg też czułam do starszych o 10 lat np. , rówieśnicy wydawali mi się gówniarzami. I zawsze miałam takich znajomych, teraz mam męża też starszego. Jednak jest w tym wszystkim pułapka- niestety np PRZECIĘTNY (bo nie chcę też pisać że ''każdy;; bo pewnie jakieś wyjątki istnieją) 20 letni koleś nie traktuje 15-latki poważnie, także więc 90% z nich pewnie chciałoby jedynie atrakcyjnego seksu ''z młodą''. Na rówieśników to całkiem nie masz co patrzeć, 15 latek jako ogier w łóżku? Nieee, chyba tylko jak sobie wali na filmach erotycznych. Brak doświadczenia prowadzi do katastrofy w łózku, zniechęcenia jak coś tam nie wypali. Jeśli więc mówimy o samym zaspokojeniu popędu, to albo pozostaje mieć szczęście i znaleźć takiego faceta, starszego kilka lat, który spełni potrzeby i odpowiednio o ciebie zadba, albo jak się taki nie znajdzie to nie ma co się na siłę pchać do rówieśników, albo dawać się wykorzystywać erotomanom ( bo chętnego na seks 18-20 latka zawsze znajdziesz, polecą chociażby na duży biust, ale potem mogą opowiadać historyjki o tym jak się ''puszczasz'' itp) . Albo też opcją mało atrakcyjną jest masturbacja, jeśli ma to tylko cię uspokoić i robisz to kilka razy w tygodniu, nie jest to złe, byleby się nie doprowadzić do stanu że kilka razy dziennie.

wlasnie doprowadziłam się do stanu"codziennie" i "kilka razy dziennie"............ masakra a tamten chlopak o ktorym pod koniec wspomnialam był pełnoletni i potem jakies glupoty wygadywal..ale nie wspominajmy tego tematu,musze zapomniec

poradźcie mi cos

podnosze temat!

Hallo! Niewiemjaksienazywam !!! W podobnej sytuacji ja pare lat temu bylam. Moja mama dobra rade mi dala bo ona tez sama mieszkala,jej maz a moj tata poszedl do innej i tamta posuwal a mama miala trzech zonatych ktorzy dyskretnie ja dupcyli. Ona znalazla mi kolege z swoich znajomych ktory mi sie spodobal a na dyskrecji to jemu wiecej zalezalo, bo byl zonaty i dzieciaty.Byl doswiadczony i bylam pewna ze mnie bedzie ostro posuwal i tak to robil ze czasami to nawet sily nie mialam jak go pocalowac chcialam. W mamie znalazlam kolezanke i tez pomocniczke czesto mi swoje uwagi dawala jak na drugim lozku z innym sie rznela, po paru miesiacach ten popent stracilam i potym normalnie sie rznelam

jesteś nieletnia, sex z tobą =prokurator

Modlitwa Tylko Bóg może cię wybawić ze śmiertelnego grzechu nieczystosci, czego przyczyną jest zniewolenie przez szatana

od 15 lat legalnie..... ;)

Po 15-ce nie narażasz partnera na odpowiedzialność karną. Szukaj gostka od 20 do 30 lat. Będzie wiedział co robić, będzie miał gdzie, stać go będzie na to i owo dla ciebie. I obydwoje będziecie mieli co wspominać! Kto szuka ten znajdzie! Śmiało! Nie wstydź się swojej natury - taka już jesteś i chyba będziesz przez kolejne 30 lat.

dobra ale 30 lat to jednak O WIELE ZA DUZO. max z 21 lat

Cześć! Tak się składa że ja mam akurat 21 lat. Jak chcesz pogadać to pisz śmiało na rtysonusd@interia.pl

byłam.. rowniez dlatego ze jestem niska. ale powiedzial ,ze juz tak musi byc i nic mi na to nie da takie geny x x a przebadał cie porzadnie? Ile masz tego wzrostu? mogłabys urosnac od hormonu wzrostu, ale to duzo kosztuje ciekawe bo u mnie było podobnie, wyrózniałam sie niskiem wzrostem- 152 cm, tzycki tez za duze - wkołko mi docinali, i poped seksualny tez miałam spory... tyle ze ja zaczełam miesiaczkowac w wieku 10 lat, moze to zatrzymało rosniecie

powiedzieli ze nie mogą mi dać hormonu. bo to geny

Seks pozamałżenski to grzech śmiertelny, nawroc się

znajdż sobie faceta

wujo ma rację ,30-sto latek najlepszy , dobre jak jeszcze żonaty ,dyskrecja zapewniona, sam bym przytulił 16tke

zalosne

Najlepiej znajdź jakiś sposób na zmniejszenie tego popędu. Może melisa, waleriana, sport. Musisz sama przetestować. Ja akurat jestem facetem, ale jak byłem w Twoim wieku też ciągle myślalem o seksie i pomagał mi intensywny sport, taki do utraty tchu. Jakoś przetrwałem i seks pierwszy raz uprawiałem dopiero w wieku 21 lat.

Pomyśl o konsekwencjach. Lepiej w tym wieku nie ryzykować zakażenia chorobami i ciąży. Poza tym taka młoda dziewczyna może bardzo cierpieć każde złe potraktowanie ze strony faceta co może ją pchnąć do depresji, załamania nerwowego . Najlepszy wiek na rozpoczęcie współżycia to tak 20 lat. Wcześniej to ogromne ryzyko, bo psychika nie jest jeszcze odpowiednio ukształtowana.