Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agosiaww

Ciąża z krewnym

Polecane posty

Gość Agosiaww

Proszę, czy może mi ktoś powiedzieć co grozi dziecku, jeżeli rodzice są blisko spokrewnieni? Czy jest szansa, że dziecko będzie zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy z bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaki stopień pokrewieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy... :D dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzmy ze jest szansa ze dziecko urodzi sie zdrowe. Ale grożą mu poważne wady genetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agosiaww
Czy ktoś odpowie? A po co się bzykać? Same święte dziewice tu siedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agosiaww
Jakie wady i jak duże jest prawdopodobieństwo, jeżeli w rodzinie nie było żadnych przypadków chorób genetycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duze bo geny sie ciemna autorko dubluja bo czesc z nich Ty i Twoj braciszek macie takich samych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze święte nie jestesmy. Ale tu nie o swiętość chodzi. Tylko najzwyczajniejszą przyzwoitość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Wredna, takiego parszywego brata masz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do świętych nie należę ale w życiu nie uprawiałabym seksu z rodzonym bratem a fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie luzvi idz wyzywaj wredna na innym temacie. Tepe dzidy wszedzie beda gadac o tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam parszywego brata no ale kurcze to jest brat rodzony do tego z jednej matki i ojca, nie nie to nie dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto normalny by sypial z bratem nawet jakby byl nie wiem jak ladny? Chyba zboczona kobieta jakas. No o brat yez musialby byc zbokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba byc chorym zeby z bratem lub z siostra seks uprawiac. Ja mam dwóch przystojnych braci ale nigdy by mi to do głowy nie przyszło. Obrzydlistwo, w ten sposób zachowuja sie tylko zwierzeta a nie ludzie. Szkoda ze teraz biedne dziecko za to zapłaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeby nie było odpowiem na pytanie. Ponieważ bliscy krewni mają z definicji sporą grupę wspólnych genów (rodzice z dziećmi oraz rodzeństwo ze sobą 50%, dziadkowie z wnukami 25%; kuzynostwo pierwszego stopnia ze sobą 6,25% itd.) szansa, że niekorzystna mutacja pojawi się w dwóch egzemplarzach u potomka pochodzącego z kazirodczego związku jest dużo większa niż szansa na pojawienie się jej u potomka niespokrewnionej pary (podobnie szansa na ujawnienie się recesywnego genu niebieskookości lub blond włosów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być "idz wyzywaj wredną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agosiaww
No ale ile większa? Podajesz procenty pokrewienstwa a potem tylko piszesz "duzo większa"... Bardzo to nieprecyzyjne. Jeżeli choroby genetyczne zdarzają się stosunkowo rzadko, to nawet jak ryzyko wzrośnie 2 razy, to chyba nie ma tragedii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pamiętaj autorko, że choroby genetyczne to nie tylko ZD. Jest ich cały wachlarz, o wielu pewnie nawet nie masz pojęcia. A to, że w rodzinie nie było przypadku choroby genetycznej wcale nie oznacza, że nikt nie jest nosicielem wadliwego genu odpowiadającego za choroby w kolejnych pokoleniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agosiaww
Czyli lepiej usunąć ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co chcesz powiedziec rodzinie? Ze nie wiesz kim jest ojciec????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo ....jeśli nie -kogo wpiszesz w akcie urodzenia jako ojca -brata ??!! Brat będzie ci płacił alimenty? Chodził na wywiadówki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie prowo, skoro autorka tematu pyta "teoretycznie" ? :D Przecież nie napisała, że jest w ciąży. Wy się wszędzie tych prowokacji doszukujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na pytanie konkretnie nikt odpowiedzieć nie potrafi :P Tylko bulwers. Całe kafe... Autorka pewnie przez was i wasze straszenie ciążę usunie. A prawda jest taka, że jak w rodzinie nie ma chorób, to ryzyko urodzenia chorego dziecka jest niewielkie. A niech nawet wzrośnie 2 razy. Biorąc pod uwagę, ze choroby genetyczne występują sporadycznie, to dzieciak najprawdopodobniej urodzi się całkowicie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zapominaj, że fakt niewystępowania w rodzinie chorób genetycznych nie oznacza, że nikt nie nosi wadliwego genu. A tak swoją drogą wiesz czym są spontaniczne mutacje chromosomowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że jeżeli nikt nie ma choroby, to nie znaczy, że nie ma wadliwych genów. Stąd właśnie jest ryzyko, to logiczne. I niech sobie jest podwyższone, ale to nie znaczy, że dziecko od razu będzie chore. Kobietom po 30tce też odradzasz ciązy, bo mają zwiększone ryzyko chociażby ZD? A ryzyko spontanicznych mutacji jest przecież takie samo niezależnie czy to brat z siostrą czy obcy ludzie, po co siejesz zamęt Wredna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×