Ja Polka, on Meksykanin...

macie doświadczenia z latynosami ?

mam, poznałam i zakochałam sie w jednym portorykańczyku, sa strasznie nieprzewidywalni ale bardzo ale to bardzo zmyłsowi i pełni sexu, wrażliwi i zupełne przeciwienstwo polaków, latynosi to chodzące wulkany:)

viva la Mexico :)

Chodzące wulkany? Zwłaszcza Meksykanie na filmach z dekapitacji. Jak ci taki Portorykańczyk przyp****oli dla zasady to oprzytomniejesz

ten mój akurat to miodzio-i nigdy mnie nie skrzywdził

oni są super do seksu, ale nie do życia, nie dla Polek, inna mentalnosc, priorytety, temperament.

koleżanka ma męża Meksykanina z 12 lat, w POlsce mieszkają I jest OK

jeśli małżeństwo mieszka w Polsce, to nawet mąż arab jest ok

Ja jestem z Peruwianczykiem od 3,5 roku mamy 3 synów.

Kupel kiedyś mieszkał i pracował w Hiszpanii. Prawie dwa lata chodził z fajną hiszpanką, po czym zerwała w nim w chamski sposób powiedziała że go nie kocha, że poznała innego i że w ogóle zmarnowała z nim ten czas, a po 2 miesiącach wróciła do niego zapłakana i błagała o wybaczenie mówiąc mu że jest cudowny, kochany i takie tam inne bzdety. Oczywiście olał ją to wtedy nachodziła go i wydziwaniała po nocy. To nie są normalni ludzie nie da się w ogóle na nich polegać.