co ja mam zrobić w takiej sytuacji ?

spóźniał mi się okres , więc zrobiłąm test i wyszedł pozytywny. Powiedziałam o tym mojemu chłopakowi bo byłam pewna , że jestem w ciąży. I on się cieszył, widziałam jaki był szczęśliwy i jak się cieszył, jak bardzo tego chcę, więc cieszyłam się razem z nim. Później dostałam okres więc nie jestem w ciąży i wynik testu musiał być błędny. Mój chłopak myśli że jestem w ciąży, a ja nie chcę mu mówić że dostałam okres , nie chcę żeby się zawiódł. Nie planowaliśmy teraz mieć dzieci bo ja mam 18 lat, a on 27 , on mówił że jak skończę szkołę ale jak mu o tym powiedziałam to się ucieszył. co mam zrobić powiedzieć mu prawdę że dostałam okres, że to fałszywy alarm ten test i że nie jestem w ciąży, mam go załamać, czy mam zajść w ciążę ? Bo on mówił że jak jestem w ciąży to nie musimy uważać i możemy bez zabezpiecznia . Nie wiem co robić, wszystko się pomieszało ;(

słyszałam o kobiecie która miała krwawienia w dwóch miesiącach pierwszych ciąży mimo bycia w ciąży...powtórz test i wtedy gadaj z chłopakiem...

dokładnie.powtórz test, ja też znam takie przypadki.

jak test był pozytywny to albo miałaś ciążę biochemiczną albo nadal w niej jesteś mimo krwawienia, więc bezwzględnie i natychmiast powinnaś pójść do lekarza