Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż nie chce dziecka

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Mój mąż nie chce mieć na razie dziecka. Spławia mnie zawsze słowami - pomyślimy za rok może dwa. Czy któraś z kafeterianek miała podobny problem ze swoim mężem? Udało Wam się nakłonić męża do zmiany decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też nie chciał, ale los chciał inaczej i wpadliśmy (nie była to zaaranżowana przeze mnie wpadka). Bałam się jemu powiedzieć o ciąży, bo bałam się jego reakcji. Widziałam, że mnie kocha i mnie nie zostawi, ale bałam się, że będzie zawiedziony. W końcu nie wytrzymałam i z płaczem powiedziałam, że jestem w ciąży. A on przytulił mnie i bardzo się ucieszył. Naprawdę zaskoczyło mnie to bardzo. Myślałam, że na początku będzie zły, rozczarowany, a on się cieszył jak dziecko i im bliżej rozwiązania jest jeszcze bardziej nakręcony niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nakłaniaj go do czegoś czego nie chce bo nic z tego dobrego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ustaliliście przed ślubem w związku z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma rację. wiem że złość na moją małą córeczkę zaraz mi przejdzie i znów będę ją mocno przytulać (jak się obudzi) ale właśnie dała mi tak w kość, że szlak mnie trafiał, krzyczała przez 1,5 godz najgłośniej jak potrafi tylko dlatego że była śpiąca a ja nie chciałam jej nosić. nigdy jej nie noszę chyba że jak przekładam z miejsca na miejsce albo jak tańczymy, nie wiem skąd się tego nauczyła, dopiero przy butelce usnęła. może to i lepiej że nie chce. ja tam czasem zazdroszczę tym co się jednak nie zdecydowali. nie oddała bym jej za żadne skarby świata, ale naprawdę do dziecka trzeba mieć anielską cierpliwość (której mi brak:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustaliliśmy, że chcemy mieć dzieci (jedno może dwa) i tyle. Jesteśmy ze sobą 8 lat, a po ślubie nie cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że nie ustaliliśmy kiedy mniej więcej zaczniemy się o dziecko starać. Najwyraźniej mój mąż nie czuje się gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim jesteście wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet nie chce dziecka to zawsze jest ok, gorzej gdyby on chciał a Ty nie, wtedy by się zaczęło i wątpię, że by nie robił Tobie wyrzutów z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu spokój póki co, nie mozna zmuszac do takich decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie niecaly rok po slubie wiec wyluzuj bo stracisz meza. x Jesteśmy nie cały rok po ślubie, ale ze sobą już jesteśmy 9 lat, a mieszkamy razem od 6 x a w jakim jesteście wieku? x 25 i 27l (może faktycznie jesteśmy z młodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje mi się, że jesteście za młodzi. To chyba najlepszy wiek na pierwsze dziecko, przynajmniej wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę jego do niczego zmuszać. Tylko chciałabym poradzić się kobiet doświadczonych, które może miały podobną sytuację, czy jest sens rozmawiać z nim na ten temat i liczyć, że nagle zmieni zdanie? Czy może lepiej dać sobie spokój i czekać aż sam w końcu zadeklaruje, że jest gotowy na dziecko/chce mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobnie. też chciałam dzieciaka a facet jeszcze nie chciał. mijały lata a ja nie odpuszczałam. zawsze zaznaczałam że po 30 rodzić nie będę i w tedy pozostanie nam tylko adopcja, zawsze też zaznaczał że nie musi nam się udać za pierwszym razem i może się okazać że starania będą dłużej trwały ( :) ) i faktycznie jak już skończyłam 28 to bez wahania wzięliśmy ślub i potem zaczęliśmy się starać o dziecko. mówiłam o dziecku już w wieku 24 lat a urodziłam jak miałam 29. trochę się naczekałam ale było warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci tak szybko to dziecko? Młodzi jesteście przecież. Masz stałą pracę, żeby dostać macierzyński? Macie własne mieszkanie? Dziecko to nie zabawka, ma duże potrzeby finansowe. Stać was na nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj,masz trochę czasu jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×