Czy kontaktujecie się z lekarzem gdy nie naliczycie 10 ruchów w godzine

tylko mniej? Chodzi mi o czas od 28 tygodnia ciaży, keidy liczy sie ruchy

Nie kontaktowałam się. Ja czasem czułam więcej niż 10 ruchów na godz ,a czasem tylko dwa. Było i tak ,że przez 3h nic nie czułam,więc musiałabym do lekarza dzwonić kilka razy dziennie.

Dzwoniłaś kilka razy dziennie i co, przez telefon stwierdzał czy dziecko żyje? :P

Faktycznie to głupie, dopiero teraz się zastanawiam dlaczego pytał co mam na sobie :-O

15.53- napisała, że "musiałaby", a nie że dzwoniła, potrafisz czytać?

Nie chciało mi się czytać, myślałem że to podobna do autorki, sorki :P

To było złośliwe bo wygląda na to że te wasze dzieci nie śpią w ogóle, tylko mają się ruszać bezprzerwy ;-)

to jakim cudem odpowiadasz na post, którego nie przeczytałaś? zwłaszcza, że na początku napisała, że się nie kontaktowała

Ja też raz czułam ruchy przez 2 godziny non stop,a innym razem przez 3 godziny nic,różnie z tym było.Jak dłużej nie czujesz ruchów to połóż się na lewym boku i zjedz coś słodkiego,najlepiej łyżkę miodu,dziecko powinno zareagować i zacząć się ruszać,można też jeszcze ,,potrząchać''brzuchem

Nie. Nie miałam takich powodów do niepokoju. Ruchy liczyłam w czasie jego największej aktywności a nie w czasie kiedy spał.

Gdybym tego pzrestrzegala to musialabym codziennie do lekarza wydzwaniac.

Gdy bylam w ciazy moje dziecko bardzo,ale to bardzo malo sie ruszalo i u mnie to liczenie sensu w ogole nie mialo bo maly byl malutko aktywny,pomimo ze lekarz zapewnial,ze maly jest zdrowy i nie ma powodow do niepokoju to ja i tak balam sie ze cos jest nie tak,no na szczescie dziecko urodzilo sie zdrowe,ale bardzo spokojne,dzis ma juz 5 lat a ja nie wiem co to znaczy nieprzespana noc czy cos w tym stylu.