Wlasnie odprowadzilam syna do zerowki

Nie siedzie na forum dla matek, kafetreia nie ejst dla matek tylko i wyłącznie, jestem na KAFETREII na glownej stronie, a ze wyskakują tematy z dzialu macierzyństwa na glowną to już dopiero po fakcie na to patrze gdy cos napisze Bawcie się dobrze, oby wasz dzieciak kiedyś nie wystartowal do mnie z lapami czy scyzorykiem bo nie ma na wino

"Stąd te skargi i problemy. Ja mam inną receptę DZIEKI ktorej brak skarg skarg i problemów " wiem jaka to recepta - BRAK DZIECI ;)

Gość z 10.08 - podpisuję się pod Twoją wypowiedzią.

Tasmanska no to jak jest temat" Własnie odprowadziłam syna do zerowki" to chyba logiczne ze jest to temat dla matek . Wiec po co ty tu wchodzisz jak NIE MASZ DZIECI ?

A mój trzylatek dzisiaj też poszedł pierwszy raz do przedszkola. Było spóźnione otwarcie z powodu remontu. Nie mógł się doczekać, od razu pobiegł do zabawek i nie płakał przy mężu, bo on go odprowadzał. Za to niestety, pod wpływem tego, że inne dzieci płakały, w ciągu dnia sobie popłakał... :( Wiedziałam, że tak będzie. Najgorsze, że się przestraszył płaczu tych dzieci i nie za bardzo chce iść jutro na zajęcia, mimo że mówi, że były fajne, ale cały czas wspomina, że chłopczyk płakał i przeżywa to...

Bylam wychowywanym dzieckiem tak jak pisze, moi rówieśnicy z moich lat tak samo jak ja,mają się dobrze ,ja tez,mają założone rodziny ,dzieci niektórzy tez podobnie wychowują jak oni byli wychowywani, probemow brak, dzieci bezstresowo wychowywane problem na problemie, wstyd na wstydzie . Uciekam stąd bo matki kwoki z krwawiącym sercem zagdaczą Krwawcie do matury tak

No właśnie widac jak jesteś" wychowana " . Patrząc na to co tu wypisujesz (nie tylko w tym temacie ) to jest jedna wielka porażka twoich rodzicow,

Tasmańska, nie przeczytałam wszystkich Twoich wypowiedzi, bo nie mam na to ani czasu abi chęci. Nie jestem w pracy, żeby stawiać rzetelne diagnozy. Jednak po tym jak je przejrzałam rzuciło mi się w oczy, , że masz zaburzenia. Poważnie - jesteś emocjonalnie okaleczona.

Tasmanska to ja juz wole być matka kwoka co kocha swoje dziecko niz stara bezdzietna baba która pol dnia przesiaduje na forum o macierzyństwie .

No bo to jest efekt bicia dziecka ii dlatego tasmańska jest taka agresywna .

moje dziecko bardzo chętnie chodzi do prywatnego przedszkola w Szczecinie http://www.promyk.szczecin.pl i jest bardzo zadowolone. Nie płacze, chętnie rano wstaje i szykuje się do przedszkola do dzieci. Lubi panie przedszkolanki i swoją grupę. Najważniejsze jest to, aby dziecku było dobrze w przedszkolu bo to jego drugi dom. Spędza tam dużo czasu i w obcym towarzystwie. Cieszę się, że u mnie w mieście jest takie fajne przedszkole. Nie mam wyrzutów sumienia kiedy zostawiam dziecko w tym przedszkolu.

Witam. Zwracam się z prośbą o wypełnienie ankiety dotyczącej roli przedszkola w życiu dziecka. Jest to potrzebne do mojej pracy licencjackiej. Zdaje sobie sprawę, że nie do końca jest związane to z tematem, ale liczę na waszą pomoc. O to link do ankiety: http://www.ankietka.pl/ankieta/183966/przedszkole-pelni-role-wychowawcza-edukacyjna-socjalizacyjna.html