do przedszkola przyprowadzili dziecko z cumlem

Nie jestem jakas nawiedzona matka, ale to juz przesada. Niedobrze sie robi patrzac na smoczek u takiego dziecka.

Hmm nie rozumiem o co Ci chodzi "dziecko z cumlem" co to znaczy?

Z jakim cumlem? To choroba jakaś czy co?

Ojej , no wielkie rzeczy, przecież to atrybut dzieciństwa. Tak cię to przeraża , jakby przyprowadzili dziecko z wielbłądem. Wyluzuj....

Cumelek rok dłużej czy rok krócej... Daj dziecku i rodzicom spokój :)Twój to pewnie dzieciaczek 21 wieku bezcumelkowy, a?

ja myślę, że rodzice są gotowi na wiele by dziecko jakoś łatwiej przeszło przez te pierwsze dni. Jeśli w domu dziecko jest przyzwyczajone do smoczka i tak się uspokaja to możliwe, że mu dali do przedszkola żeby miał namiastkę tego co mu w domu przynosi ulgę. Poza tym jest też kwestia wieku; wiadomo, że 5latek ze smokiem może wyglądać dziwnie, ale dziecko o którym piszesz może miało 2.5?

No wlasnie nie jestem matka rodem z 21 wieku. Niech tam sobie dziec***ija z butelki do podstawowki, jedza przed tv itd . Ale to wrecz odrzucajace i niehigieniczne smoczek u przedszkolaka.

czytajac tytul tematu myslalam, ze cymel to jakas odmiana tyfusu czy czegos :D moj syn mial smoczek az skonczyl 2 lata, tylko do zasypiania, ale wg kafeteryjnych mam o 2lata za dlugo. Dluzej tezwydaje mi sie przesada, ale wiem, ze wiele 'teorii' jest wzglednych

:D Cumlem? Na jakich wsiach mieszkacie :O pierwszy raz spotkalam sie z takim nazewnictwem smoczka :D kiedy przeczytalam tytul bylam pewna ze chodzi o jakas niebezpieczna chorobe :D :D

dziewczyny, a Wy nie popełniacie błędów wychowawczych?? Nie wierzę - ja teraz spodziewam się drugiego dziecka i już mam w głowie całą listę rzeczy, których 'napewno nie powtórzę'.

cumlem :O raz jedna tu na forum napisała, że jej dzieciak dulda cumla :O dżizzz.. w krakowie tak gadajo ;)

Cumel to dialekt koleżanki, nie kolejna nazwa na "dydka srydka" :)

dns - gadajo to na śląsku, a nie w Krakowie. Ale fakt faktem, ja mieszkam na południu i cumel jest słowem stosowanym.

A ja myslalam ze ten cuml to jakas choroba zakazna :P Autorko Ty wez wyluzuj i zajmij sie swoim dzieckiem,soba a od innych wara.Nie Twoja sprawa czy czyjes dziecko ssie jeszcze smoczek czy nie.Jak Ci sie nie podoba to nie patrz na niego.

Moja corka tez bardzo dlugo ssala smoka, do przedszkola w pierwszym roku go nosila,czula sie bezpieczniej nie plakala wtedy jak ja zostawialam,nawet panie mowily ze jesli to jej pomaga to niech go sobie nosi.

Nie na śląsku? Wy to byście sobie wszystko przygarnęli. Na poaustriackich ziemiach tak się mówiło grubo przed wojną!

Na slasku sie godo (jest slunska godko), a nie gado ;) A na smoczek mowi sie nupel. Z cumlem spotkalam sie tylko w malopolsce. A odnoszac sie do tematu to tez mnie razi widok duzych dzieci ze smoczkiem, a przedszkolak jest juz duzym dzieckiem.

weszłam z czystej ciekawości...co to jest do cholery ten cumel....jakże jest moje zdziwienie-smoczek!!!! hahaha :)

wpisuję do wyszukiwarki "cumel' i co mi wyskakuję???? nic innego jak smoczek!!!! hahaha... :D

Pisz po polsku a nie po wiesniacku Możliwe ze te dziecko z owym cumplem lepiej sie od ciebie i twojego małego kumpla wysławia Chciclas dac popis swojej muundrosci a wyszlas na płytkiego wsiura

cumlem

U nas jest zakaz smoczków. Rodzice jak sie decydują na przedszkole musze to zaakceptować.

Na wsiura bez szkoły wyszłaś ty, bo cumel to nazwa starsza niż smoczek.

oczywiscie, ze cumel to nazwa starsza od smoczka :) powszechne w rejonie dawnej Galicji (czyli tereny pod zaborem austriackim), powszechnie nadal uzywane w malopolsce, czyli Krakow - chyba raczej nie wies? ;) a stolica kultury i historii Polski. dialekty i regionalizmy sa poprawne, i zalecane aby wzbogacac slownik rodzimy. Podobnie w Krakowie na faworki mowi sie chrust, na butelke - flaszka, na obwarzanka - precel, na jagody - borowki itd.

a ja sie juz dopatrywałam co to za choroba :D jestes taka madra a moze dziecko zle znosi to ze idzie do przedszkola co Cie to wogóle obchodzi?

Tak, zeby rozwiac watpliwosci - jestem z malopolski, mieszkam ood krakowem i owszem, slowo smoczek moze ladniej brzmi, ale 'cumel' tez sie tu stosuje. Moj syn tez mial do 2 r.z., ale staralam sie nie wystawiac go na widok publiczny. Widac, ze ten maly rozkapryszony, wszystko placzem wymusza, najbardziej sie darl ze wszystkich dzieci i SMOCZEK mu w niczym nie pomogl, nawet o niego nie poprosil. Autorka

w ogole piszemy osobno :) a dziecko z cumlem w buzi w wieku przedszkolnym to totalne zaniedbanie i blad wychowawczo - pielegnacyjny.

jak w ogole dziecko w tym wieku moze uzywac smoczka?? znam 3-letnie dzieci, ktore jezdza samodzielnie na snowboardzie :D tak tak, we Francji np :) sa rowniez przedszkola zeglarskie - dzieci steruja lodka w tym wieku :D a tutaj dzidzius z cumlem- ale widze, ze matki kurki polskie jeszcze bronia takich niedoleznych rodzicow

straszny_kocur dziś dns - gadajo to na śląsku, a nie w Krakowie. Ale fakt faktem, ja mieszkam na południu i cumel jest słowem stosowanym. Straszny kocurze, słowo "gadajo" to tak samo jak "piejo" kury, po prostu. Nie po śląsku, ale po wiejsku. Nie, że krakusy to wieśniaki, po prostu tak sobie użyłam takiej formy.