Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamila_de

Kryzys laktacyjny pomocy!

Polecane posty

Gość kamila_de

Witajcie! Chyba mam kryzys laktacyjny. Mała ma 6 tyg. do tej pory nie było źle, ale od ok 3 dni, wieczory jest strasznie. Mała pręży się przy piersi, chwyta, chwile possie i puszcza z krzykiem. Ciągle by chciała ssać. Nie mam pojęcia co robić. Jak leży na boku to już w ogóle nie chce chwycić. Już nie mam siły, co mam robić, żeby to dziecię się najadło? Też tak miałyście? Bardzo proszę o porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to kolka lub wzdecia? Masz laktator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Nie wydaje mi się żeby to była kolka. Tak mam laktator, ale reczny tommee tippee i jest beznadziejny (strasznie boli), właśnie miałam mleko z nocy i podałam małej po tym jak przez 2 h nie mogła się najeść. Wypiła ok 50 ml i śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj wziąć laktinatal/lactinatal (nie jestem pewna nazwy). Mnie pomógł. Tylko ostrożnie, żeby za bardzo nie rozhulać sobie laktacji. Mnie problem mijał zwykle po 1 góra 2 tabletkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy dwojce dzieci tak mialam wiec.spokojnie musisz to przetrzymac. Podnos, kolysz, caluj, tul, przystawiaj milion razy dziennie bo to malutkie dziecie i przyczyn moze byc mnostwo. Zobaczysz to minie. Bedziesz miala dosyc ale w koncu sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Mam nadzieję bo strasznie mi jej szkoda. do tej pory nie było źle, rano lubiła sobie "powisieć " przy piersi. Dodatkowo, nie dość że mam mało, to jeszcze muszę odciagać na wieczor bo codziennie muszę na 2,5 h wyjść. Nie wiem jak ja to zrobie :(:( a jakby jeszcze laktatorem próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy moja mala miala 6 tyg tez mialam kryzys. Lekarka powiedziala mi ze dziecko rosnie, je coraz wiecej i zebym jak najczesciej przystawiala. Spalam z mala w lozku a cycek zawsze na wierzchu tak ze sama go siegala bo czasami ja bylam tak wykonczona ze nawet nie czulam. No i jak slyszalam jej placz pokarm wracal, pomagal tez masaz cyckow i laktator. Niestety mleka starczylo tylko na 4 miesiace potem kryzys byl juz taki ze sciagalam 120 ml przez caly dzien wiec przeszlam na bebilon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sciagasz laktatorem to pilnuj godzin i staraj sie to robic systematycznie bo organizm glupieje i czasami cycki pelne po godzinie a czasem pusto przez 5h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
proszę, nie strasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy laktator to Twoje dziecko i nic innego. W nocy najlepiej czesto przystawiac. Rozbujasz cycki tak ze nie bedzie problemu. To ja od dwojki sie tak madrze :). Jedna, dwie noce sie zmobilizuj i czesto malucha do cyca to bedzie pieknie i sciaganie bedzie szlo bajecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
nie, nie sciągam regularnie. Nie wiem jak to w sumie ogarnąć żeby młoda była najedzona i żeby w razie "w" w butelce na wieczór było. Póki co, to mam wrażenie, żę nawet ona się nie najada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Tylko żę ona ja śpi to nie ma szans żeby ją na siłe przystawić. Nie będzie jadła i koniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
i co ja mam robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana to skok rozwojowy u dziecka i zapewne kryzys. Ja miłam tak ok 6-7 tygodnia. Trwa ok 3-4 dni. Przystawiaj do piersi ile dasz radę i dużoo pij! Mi pomogło i mały ma 8,5 miesiąca i dalej karmię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co 2, 3 godz taki malec wcina wiec najlepiej co 2 godz ja przystawiaj, jesli nie reaguje na cycka to delikatnie podnies, przytul, rozbudzi sie i do cyca wtedy. Zreszta po zmianie pieluchy tez od razu do cyca. Jak jestes w domu to ciagle do piersi przystawiaj i bedzie po kryzysie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
teraz kiedy mała spi to mecze piersi laktatorem. Słusznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pamiętam, że mój się krztusił mlekiem... odciągałam ręcznie ten "cienki" pokarm, który jest zawsze na początku, przed karmieniem. to pomagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slusznie, piersi nie wiedza czy to laktator czy dziecko a mozg bedzie produkowal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Tylko strasznie mało tego mleka:( a to nie jest tak że jak teraz sciagnę to potem dla niej nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
W sumie z obu piersi ok 60 ml tylko. Z tym że do godziny 21 młoda cały czas jadła z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze niepotrzebnie bo sama powiedzialas ze to sprawia bol wiec potem jak dziecko bedzie ssalo to bedzie wiekszy bol i kolko sie zamknie. Naprawde wystarczy jak dziecko bedzie ssalo. To Twoje pierwsze dziecko? Brodawki moga.bolec, a to niezbyt przyjemne. Przy pierwszym mialam rozne atrakcje z piersiami, plakalam z bolu od poranionych brodawek, dziecko ssalo a ja plakalam, przy drugim w zasadzie nic nie czuje. Chyba sie wyrobily hehe. Daj odpoczac sobid i oierdiom, a jak dziecko sie nie obudzi samo to je wybudz i do piersi. Teraz jsk masz chwile to szybko kapiel z pianka i masaz stop!!!! Musisz byc dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Dziecko pierwsze. Wiesz, jak ona je to nie boli, tylko ten laktator jakiś niezbyt dobry chyba.. Ona ma tak, że jak zaśnie ok 21 to dopiero ok 2.00 się budzi na jedzenie. Sprónuje ją wybudzić ok 12 może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powinnam kupić lepszy laktator.. sama nie wiem... muszę odciągać i tak na wieczór, na te 2,5 h kiedy mała jest w domu z tatą. nie wiem kiedy mam to robić.. Może właśnie w nocy jak nie uda mi się jej zmusić do jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sciagalam rano, zanim wyszlam, przed karmieniem, wtedy jest wiecej pokarmu pierwszej fazy, takiego wodnistego a potem dziecko jadlo piers i byl juz pokarm 2 fazy, tresciwszy. Moze sciagaj przed podaniem dziecku piersi, bedziesz miala latwiej bo wtedy mleko sika na wszystkie strony. Konicznie karm w nocy, jesli Twoje dziecko to spioch to wybudzaj bo tak maly zoladek potrzebuje czestego jedzenia a Ty dzieku temu bedziesz miala pokarm tak dlugo jak bedziesz chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Dziś w nocy karmiłam ją co ok 3 h. Nie wiem czy to coś dało, bo piersi nie są takie "pełne" jak wcześniej. Dodatkowo, po karmieniu działałam laktatorem i w sumie ściągnęłam ok 90 ml. Czy taka stymulacja ma sens? I jak należy karmić? w sensie, jak to jest ze zmianą piersi? Raz jedna raz druga? Ale skąd mam wiedzieć że ta pierwsza jest już pusta? Nie, no to jest straszne... Aha, zastanawiam się nad zakupem lepszego laktatora, Avent albo Lovi ale elektroniczne. Może to da lepszy efekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_de
Orientuje się ktoś jak to funkcjonuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania mama dwóch córeczek
Ja mam laktator elektorniczny canpol babies i jestem zachwycona,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania mama dwóch córeczek
młodsza córka ma 5,5 tygodnia i już też miałam kryzys laktacyjny,on właśnie trwa 2,3 dni,,więc spokojnie,u mnie też tak było.Ponoć jak się karmi już 2 miesiące to kryzysy się nie zdarzają,tylko na początku karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko sie pręży przy piersi to boli brzuch dsaj jakis bobotic forte czy delicol na lyzeczce i nie jedz nabialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania mama dwóch córeczek
Moja jak się pręży,pomaga espumisan,daję jej 5 kropli i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×