Masturbacja skutkiem

Jak mamy z facetem cięzkie dni, kłótnie, to on rozładowuje to masturbacja. dlaczego własnie musi w taki sposób?? czy to ze mamy nieporozumienia musi powodowac że tak sie rozładowuje? to boli:(

Jego to boli?

Mnie boli że w taki sposób reaguje. Nawet jak sa lepsze dni to tez ogląda. ale po kłotniach czy czyms podobnym jak kiedys powiedzial reaguje tak bo nie ma ochoty do mnie wtedy przyjsc. poza tym porno oglaada od nastu lat.

Przysiądź się do niego i też pooglądaj. Długo pewnie nie wytrzyma i wylądujecie w łóżku.

On sie z tym ukrywa. ale ostatnio przypadkiem sie wlaczyla reklama jak to w internecie bywa, przysiadlam sie i zrobilam mu dobrze a on patrzal na mnie i na porno. wiec nie wiem - jest ok - on sie masturbuje. jest zle - on sie masturbuje . jest srednio - on sie masturbuje. jest cudownie - on sie masturbuje :| powiedzial ze kiedys mu sie znudzi jak nie bede miala o to podejrzen. ale i tak w to nie wierze.

To też zacznij się masturbować. Tak, żeby widział.

Zastanawiam się, czy nawet super zgodne małżenstwa i związki w ktorych oboje ludzi jest szczesliwych i spelnionych, czy u nich rowniez jest takie coś. jeśli tak, to ja juz nie rozumiem nic. ale może taka natura faceta. nie wiem.

jak myslicie?