|Czy to jeszcze jest uczucie?

Mam 21lat. Nigdy nikogo nie miałem aż poznałem dziewczynę na urodzinach znajomej, spokojna domówka, niewiele osób. Nie chciała sie ze mna umówić ale po jakimś czasie sama napisała że chce się potkać. Na początku nie dawała mi szansy a potem poszło z górki. Niestety związek był beznadziejny, byłem terroryzowany i cały czas porównywany z jej byłym który ją rzucił. Ona brała od 6 lat tabletki anty więc jej psychika była totalnie zwichrowana. Rzuciła mnie, zdradziła z byłym i jeszcze jednym. Nie chcę jej znać ale codzinnie sprawdzam jej fejsa, profile jej znajomych, przeglądam wszystko dokładnie a jak dostrzegę jakiś ruch serce bije mi mocniej z nerwów. Jak znajoma pokazała mi rozmowe z nią w której ona mnie bluzga to aż czułem w sercu panikę, ucieczkę , nie chciałem tego nawet czytać. Po prostu najlepiej wymazałbym sobie ją z pamięci. Sądziłem że ona jest dobra i spokojna a okazało się że nikt jej nie zna tak naprawdę. Dziewczyna o której ona opowiadała jak o swojej najlepszej przyjaciółce okazało się że nawet sama przyznaje że jej nie zna. Czy to jeszcze miłość czy po prostu efekt Pawłowa że każdy bodziec dotyczącej jej osoby powoduje u mnie panikę. Przez 2 miesiące byłem w ciągłym napięciu i strachu że ją stracę, od rozstania minęły 4 miesiące .

Up

toksyczny zwiazek

bardzo toksyczny, ja bym cieszyła sie zyciem po czymś takim a nie jeszcze ją wspominała!!!

Po prostu żyjesz marzeniem o niej, kochasz wyobrażenie. Nie da rady kochać kogoś kto nie szanuje. Taka osoba chce manipulować, straszyć i poniżać bo nie ma nic do zaoferowania. Nie czuje z pewnością miłości ale chce ja sama otrzymywać. Z dala od takiej bo zrujnuje ci psychikę. Wiem coś o tym bo jestem kobieta i znam takie. Na szczęście mądry facet takiej kijem nawet nie tknie

Uwierzcie mi! Na początku myślałęm że jest moim ideałem. Spokojna, długo samotna, nie imprezuje i ma pasję i marzenia. Okazało się że nie miała żadnej z tych cech. Tak dobrze się kamufluje że nawet jej znajome nie wiedzą że to on rozpuszcza wszystkie plotki o nich.

chore...

Jak dla mnie tojesteś w niej zakochany, poprostu

ja p*****le... tęsknie za jej głosem i sposobem poruszania mimo 4 miesiecy i fakty że byliśmy razem zaledwie 2 miesiąca jakbym to wszystko zliczył