Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bolekxyz

sex oralny przed ślubem

Polecane posty

Gość bolekxyz

Jestem facetem dość dlugo po slubie i jestem ciekaw waszego zdania na temat sexu oralnego przed ślubem. Chodzi mi o to czy dziewczyny,które robią loda każdemu z którym akurat są razem i pozwalają czy chcą zeby partner skończył w ustach i połykają czy wypluwają ,później ,jak już wyjdą za mąż za tego jedynego,ukochanego faceta ,nie odczuwają czegoś ,ze temu ukochanemu już nic nie mogą dać czego inni,czasami zupełnie bez uczucia doświadczyli tego co jest największym "darem"który może dać kobieta ukochanemu na całe życie facetowi. Jak sie to dawało wszystkim to wartość tego jest niewielka. Czy powiedzielibyście ukochanemu że wielu facetów przed nim kończyło w waszych ustach a wy połykałyście i czasem z zadowoleniem. A jeśli byście się nie przyznały to dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z ćmą na ramieniu
ja się nie mieszczę w temacie. mój narzeczony jest moim pierwszym i pod względem seksu oralnego i waginalnego. czekanie na seks do ślubu to dla mnie kretynizm, bo mój facet mnie podnieca. tak więc wartość widzisz wielka bo tylko z nim i nikt inny tego w moim wykonaniu nie doświadczył, ale też czekania na jakąkolwiek czynność seksualną aż do ślubu...cóż wydaje mi się to pomysłem absurdalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolekxyz
absolutnie masz rację że czekanie do ślubu to głupota.po prostu nie o to mi chodziło,tylko jak odpowiedziałaś o to że coś szczególnego tylko emu szczególnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robilam loda, polykalam, kochalam. normalne. widac, ze pewnie chodzisz w sweterku, jestes informatykiem prawnikiem albo innym dziwactwem, zycie nie zanzales i teraz masz jakies obiekcje. zal mi cie, trudno. zyj z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolekxyz
dziwactwem to ty jesteś w świecie ludzi,którzy mają i znają swoją wartość!.KOCHAŁAŚ? A CO KOCHAŁAŚ? Bo kogo to nie pytanie dla ciebie! Podczas dyskoteki a właściwie na początku przykleiła się dziewczyna i po kilku drinkach mówi ..."chodź na spacer słodki"...ok! poszedłem.ona na kolanka,z połykiem maxymalnym trzymając w dłoni Martini ,które użyła żeby popić, mówi mi ..."kocham cię słodki"...TO TAK KOCHAŁAŚ? Co zostawiłaś dla tego jedynego,którego pewnie nie znajdziesz jak tak kochasz jak ta suczka z dyskoteki ,jak może pięćdziesiąt, które mnie kochały na kolankach! Takie jak ty ,które tak kochają nie mają pojęcia o co mi chodzi. I nie wiem co ty robisz, ale ja kocham swój sweterek W KTÓRY MNIE UBRAŁAŚ (chyba jako dziecko chodziłem w sweterku)bo czuję się człowiekiem ,który ma możliwość wyboru!!! Jest się nim albo nie. Uciekło to tobie i jak suka w stadzie, dajesz każdemu kto chce, a twoje wycie..."kocham"...to wycie do księżyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam takiego problemu bo nie obracam się w środowisku ludzi, którzy seksem mierzą wartosc innych :) ciekawe, że osoby które najgłośniej krzyczą, że seks to miłosc maja taką obsesję na tym punkcie, ciągle tylko kto z kim, po co, jak :D Oczywiście do tego standard- totalna hipokryzja, autor zastanawia się co takiego może ukochanemu ofiarować dziewczyna, a pytanie co sam może oferować, skoro przyznaje że k****a trzymał już w niejednej paszczy :D żałosne to jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpiękniejsze, co kobieta może dać mężczyźnie to miłość aż po grób, troskę, zaangażowanie, stworzyć mu rodzinę i być jego ostoją w ciężkich chwilach, wspierać go na każdym kroku. Jeśli da mu dziecko - powinna być traktowana przez niego jak bogini, powinna być noszona na rękach jako matka, żona i kochanka jego skromnej osoby. Seks nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolekxyz
do "gośc"......Skoro obracasz się w środowisku w którym tak jest jak piszesz to przebywasz środowisku prostytutek.Tylko tam wiadomo kto kim jest i nie zadaje się innych pytań poza tym ilu klientów było.Ale ok! skoro takie są twe przemyślenia ,że kobieta może być pojemnikiem dla wszystkich facetów,którzy chcą sobie ulżyć to twój problem( problem?).Problem dlatego,że wy,kobiety wyzwolone robiące loda każdemu i kochające tak długo dopóki facet się nie spuści i bez problemu kochające innego za chwilę ,są nazywane w odpowiedni sposób.Ty reprezentujesz ten typ wyzwolonych kobiet.I masz oczywiście prawo być kim chcesz ,szczególnie ,że obracasz się w takim środowisku.A może zapytamy facetów jak widzą swoja żonę wiedząc o tym,że zanim ich spotkała obciągała namiętnie wielu facetom?Ilu z nich by było zadowolonych z tego? I pamiętaj o jednym,że temat który rozpocząłem toczy się w Polsce a nie w USA czy UK gdzie dziewczynki w szkole na przerwach robią loda kolegom po to żeby im ulżyć.A ta która najwięcej ich zrobi to jest poważana i biorą z niej przykład.Później są sytuacje gdzie wyzwolone jak ty dziewczyny na dyskotekach pobijają rekordy w tym ile penisów w jak najkrótszym czasie zaliczą w ustach.To jest twoja wersja świata.Nawet nie poczytałaś ze zrozumieniem mojego tematu.Ja mam gdzieś kto,z kim i kiedy ja zapytałem o wypowiedzenie się kobiet co myślą o tym .A TY POWIEDZIAŁAŚ TYM KTÓRYCH KOCHAŁAŚ,ŻE BEZ PROBLEMU KAŻDEMU LODA ROBISZ I ON JEST POWIEDZMY 84-TY???Jak pisałaś przebywasz w takim środowisku gdzie to nie jest ważne a więc twoi faceci nie bardzo by byli tym faktem zainteresowani bo przecież nie wiążą z tobą żadnych planów poza orgazmem.Tak też można żyć.To,że ja nie chciałbym w żadnym razie być z taką kobietą jak jak ty, dłużej niż średnio 20 min (to czas na loda)to mój problem byś napisała.Całe szczęście,że to nie problem tylko mój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×