ukrywanie obrączki

Czy któraś z Was tak czasem robiła ? Np fajny facet sobie usiadł obok was a wy rękę z obrączka w kieszeń . Zdarzyło się ?

nie

nie

siada przy tobie fajny facet, ty ukrywasz obrączkę i co dalej- zakładając, że on jest tobą zainteresowany?

nie, bo ja obrączki w ogóle nie noszę

Nie. Nawet jeśli bym chciała ukryć "mężactwo" to i tak nic z tego, bo jak zdejmę obrączkę to mam biały ślad po niej. Opalona dłoń. Kilka promieni słońca i od razu czarna się robię.

No i dalej jakiś romans . Raz się żyje :-)

nie mam takiego problemu, bo obrączki nie noszę :D ale przypomina mi się jak kiedyś w szkole średniej poznałyśmy z koleżankami kilku parę lat starszych chłopaków. Jeden najpierw miał obrączkę, a za chwilę już była u niego w kieszeni. Strasznie żałosne mi się wtedy to wydało :O

Nie. Ja nie ukrywam ze mam meza. Jezeli facetowi to nie przeszkadza to mnie tez nie.... ;)

o! i tak powinno byc , madrze gadasz :)

Ja obrączkę noszę na łańcuszku na szyi ponieważ nie lubię biżuterii na dłoniach ( rekach). Ale nigdy nie ukrywam z prostego powodu. Mam męża i nie jestem zainteresowana innymi mężczyznami w sensie randek, seksu itp. Moi koledzy wiedzą że mam męża, możemy się spotkać na gruncie koleżenskim i to wszystko.

Ukrywać obrączce?-wroc do piaskownicy :-o

Nie, noszę ją z dumą.

raz zdarzyło mi się schować obrączkę... na rozmowie kwalifikacyjnej!