Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak długo boli nacięte krocze?

Polecane posty

Gość gość

Jestem 5 dzień po porodzie, miałam nacinane krocze. Już jest lepiej niż na początek, ale cały czas mam problem z siadaniem, muszę przysiadać bardziej na lewym pośladku. W miejscu nacięcia jest mały obrzęk,szwy się jeszcze nie rozpuściły. Zastanawiam się kiedy przyjdzie dzień, gdy w ogóle nie będę pamiętała, że miałam robione nacięcie? Wiem, że u jednej kobiety następuje to szybciej, u drugiej trwa dłużej, ale chciałabym mieć mniej więcej pogląd na sytuację- czy czeka mnie to jeszcze przez jakieś 6 tygodni czy na przykład 3-4 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierz mi ze to naciecie bedziesz odczuwala juz zawsze,moze nie tak bolesnie ale czuc bedziesz, u mnie minelo 15 lat kiedy nacinali mi krocze i czasami wciaz to odczuwam.Na szczescie przy drugim dziecku juz mnie nie nacinali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masfhasjk
Bzdura - ja jestem rok po porodzie, dziecko miało 4100 i nie pamiętam o porodzie, nawet nie wiem gdzie jest to miejsce po nacięciu. Ten najgorszy ból powinien niedługo minąć, później kilka tygodni czułam napięcie w tym miejscu, np. podczas pierwszych stosunków, ale teraz już naprawdę zapomniałam nacięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Piszesz tak jakby nacinanie to było dla zabawy. Wolę ładne nacięcie i zszycie niż popękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolisz nacięcie, bo jesteś głupia i się nie znasz w temacie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziewczyny wspolczuje Wam , bo tez rodzilam w Pl 12 i 9 lat temu , bol niedoopisania, nacianala mnie tez jakas niby pani doctor ,a tak bolalo ,bo za szybko zaczela ciac gdy jeszcze nie zadzialalo znieczulenie, tak powiedziala poznije starsza polozna.jakas masakra. Bylam pewna e teraz w Pl sam poros jak i nacinanie krocza juz nie boli po prostu. Niecale 2 lata temu w UK rodzialm blizniaki duze 3150 i 3065 -porod naturalny,mialam krocze naciete ,pozszywane ze widac tylko te szwy z Pl. oczywiscie poros szybki 3 godziny i bezbolesny ,po porodzie tez normalnie chodzilam , bo na drugi dzien juz pojechalismy do domu,godzine po porodzie robilam siusiu i to bylo normalne, tylko pytalam sie sama sieie co jest grane i gdzie jest bol? tu faszeruja lekami , po co ma sie kobieta meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia to jesteś ty, nie chcieć nacięcia a dać się pociąć. Idiotka. następnym razem może dupa złączy ci się z cipą. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto tu jest głupi? Mnie cipka nie boli tylko ciebie. Pewnie w łóżku nie wychodzi, żeś taka dziwna. lekarzem jesteś, położną, że się mądrujesz na te tematy, czy kurą domową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ci sie zrobil obrzęk to psikaj oktaniseptem, przemywaj tantum rosa i wietrz. Mi pomoglo wyciagniecie szwów (miałam rozpuszczalne, ale polozna zaproponowala ze mi je wyciągnie. To byla mega ulga!). Przestalam czuć jakikolwiek dyskomfort po okolo 2 tygodniach. Miałam 5 szwów na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezmamaAlka
Synek tez miał 4100, jestem 13 miesięcy po porodzie i wszystko wróciło do normy, nie wiem nawet gdzie jest miejsce po cięciu. Przemywaj ranę tantum rossa i wietrz ją :D i się nie forsuj! Ja w 7 dobę poszłam z synkiem na spacer do firmy męża - 2,5 km w jedną stronę, tak dobrze się czułam, ale niestety, przeforsowałam się, przyszła gorączka, a krocze bolało tak, ze nie mogłam ustać ani chwili, 200 metrów to była dla mnie męka, ale minęło. Też trochę czułam bliznę podczas pierwszych zbliżeń o k 5-6 tygodni po porodzie i nawet później, ale po kilku miesiącach minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze pojdz do lekarza rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie meczylam ok 2 tyg, ale dwa razy bylam na zdjeciu szwow bo one niestety sie nie rozpuszczaja (powiedzieli ze to takie 7 dniowe), a zaczynaja gnic. Potem ok 2 mc czulam ciagniecie, potem nic. Sladu nie ma ani bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz po kilku dniach nie czulam naciecia. Rana w ogóle szybko mi sie zagoila. Teraz dwa lata po porodzie nie czuje że bylam nacinana. Wydaje mi sie ze dużo zależy od tego jak lekarz zszyje nacięcie po porodzie. Jak bylam na wwizycie kontrolnej po 6 tygodniach to lekarka byla w szoku jak ladnie o dobrze mialam zszyta ranę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, mnie bolało do momentu zdjęcia szwów. Potem zapomniałam o sprawie. Do dziś pamiętam jaka to była ulga i wielki strach. Podejrzewam, że i Ty jak się pozbędziesz szwów odczujesz niesamowitą ulgę. (teraz zakładają rozpuszczalne ale jak ja rodziłam to było troszkę inaczej). Pozdrawiam i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam nacięta i popękałam (rodziłam kleszczowo). Bolało dość długo. Tzn.do około miesiąca to na bank miałam problem z siadaniem/kucaniem - czułam czasem ból, czasem większy dyskomfort. A około 2-ch miesięcy po porodzie zaczęło być ok. Jestem prawie 9 miesięcy po, a podczas seksu - w zależności od pozycji, czuję dyskomfort/lekki ból i muszę używać lubrykantu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobolewało mnie jakieś 2-3 miesiące po porodzie, nie miałam problemów z siadaniem (raczej siadam na pośladkach a nie na kroczu bezpośrednio :P), w czasie seksu czułam około pół roku ból czy dyskomfort po prostu. Blizny nawet nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka sie urodzila 4300 a ja jestem raczej drobna, bylam nacieta na 3 szwy, bardzo szybko sie zagoilo, po tygodniu chyba juz nic nie czulam, nie wiem nawet gdzie jest blizna bo nie widac i nie czuc, potem rodzilam synka 4100 w uk i nie mialam ciecia, nic nie peklo, nic nie bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam lekko ponad 4 kg mialam duze naciecie zeby nie doszlo do rozleglego pekniecia. Lekarka szyla mnie prawie 2 godziny bo powiedziala ze "to juz na cale zycie korekta". Blizne mam cieniutka jak nitka ale widoczna. Od razu udiadlam bez problemu. W ogole mnie to szwy nie bolaly. Raz tylko maszynka sobie o jeden zahaczylam i to zabolalo ale na szczescie go nie wyrwalam. Dla mnie to smieszne ze kobiety po takim bolu jakim jest porod narzekaja ze je boli krocze. Szwy sie rozpuscily calkowicie same. Nosilam majtki poporodowe i przewiewne podklady zamiast podpasek z klejem. Krocze wyglada estetycznie i jedyny slad to ta cieniutka blizna. Szycie nie bolalo czulam to jakby mnie ktos lekko igla dotykal ale bez wbijania jej w skore. Znieczulona bylam widocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:55 - widać aż tak Ci nie dokuczyło krocze. Więc nie powinnaś się "śmiać" z kobiet, które narzekały na nie. Ja miałam bardzo trudny poród i bardzo bolesne krocze przez długi czas. Poza tym pytanie jest o kroczu a nie porodzie czy związku porodu z bolącym kroczem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shug Avery
gość dziś wierz mi ze to naciecie bedziesz odczuwala juz zawsze,moze nie tak bolesnie ale czuc bedziesz, u mnie minelo 15 lat kiedy nacinali mi krocze i czasami wciaz to odczuwam.Na szczescie przy drugim dziecku juz mnie nie nacinali xx Słowo "zawsze" jest kompletnie nie na miejscu. Do kobiet, które jeszcze nie rodziły: róbcie w ciąży masaż krocza i poproście położną podczas porodu, żeby chroniła krocze. Powinno obejść się bez nacięcia i pękania. Tego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja polozna do ostatniej chwili walczyla zeby uniknąć nacinania. Niestety nie dalo się. Jestem prawie dwa lata po porodzie i nie czuje miejsca nacinania. Wydaje mi sie że duzo zalezy od tego jak naciecie zostalo zszyte. Mimo ze naciecie bylo małe to lekarz dlugo mnie szyl. Nawet go pytalam co on tam tyle haftuje ? :-) pracę wykonal rewelacyjnie bo juz po kilku dniach normalnie siadalam i nawet rodzina ktora byla u mnie kilka dni po porodzie dziwila sie ze normalnie chodzę i siadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58 Ty mi nie pisz co ja powinnam bo nie bylo Cie przy moim porodzie nie widzialas ile mialam szwow jestem odporna na bol i nie rozczulalam sie nad soba jak moja kolezanka ktora miala tylko jeden szew a przez miesiac chodzila trzymajac sie za krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nawet od razu po porodzie zbytnio nie bolalo, mogłam siedzieć bez problemu..zaleczyło się ładnie. Natomiast bardzo długo samo w sobie było odczuwalne, podczas kontaktów intymnych...dziecko za chwilę będzie miało 2 latka, i tak na serio dopiero teraz nic nie odczuwam. Ale nie był to ból, bardziej dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:30- a Ty byłaś w skórze koleżanki, że wiesz, jak ją bolało? Ty masz wysoki próg bólu, co przed chwilą sama potwierdziłaś. Koleżanka może miała niski. Trochę zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie poradze ze niektorzy ludzie to ciapy i panikuja jak dostana glupi okres ze o jednym szwie nie wspomne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13.30 - no prosze Cie, moj porod bolal ale byl lajtowy, i wspominam go miło, za to szwy sprawaly mi nieziemski ból,do tego stopnia ze przez pierwszy tydzien lezalam z dzieckiem bo nawet stać nie moglam. Wydaje mi sie, ze po prostu szwy byly źle sciagniete? Do tego wbijaly mi sie uciete koncowki od supelkow. Zszywala mnie polozna nie lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie bolało krocze około miesiaca a kosc ogonowa i dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×