Znowu mi się dzisiaj śniłaś

Znowu....to było takie realne :( góry,rzeka,gwiazdy,ja i Ty,przepraszam.

Za co przepraszasz? Do kogo piszesz?

a morze? :)

Aby nie wkurwiać niepotrzebnie wielu kobiet,adresatka ma taką samą literę imienia jak nazwiska :(

Nie przepraszaj:-)tez bardzo chciałam znów mieć sen o Tobie,chyba o mnie nie myślałeś przed snem:-(

Myślałem :( nic na to nie poradzę!

Więc jestem adresatką:-))))))))))))))))))))))))

i w momencie kiedy mialem przejsc do konkretow sen sie skonczyl :(

No dobra może dziś mi się przyśnisz:-)taki jak zawsze ..uśmiechnięty i zamyślony.

Idę ! Muszę się czymś zająć,bo znowu mnie dopadło ! Chcę do Ciebie zadzwonić,ale boję się ! Jak dentysty ! Boję się,że usłyszę Twój głos i mnie to rozpierdzieli do rezty ! Idę więc chwycić za siekierę,zima idzie trzeba narąbać drewna .... Kurwa sam bym się najchętniej teraz narąbał ! Ale poczekam do wieczora.

Z tym przechodzeniem do czynów we śnie to jakiś dowcipniś się podłączył do rozmowy ...nie ja

Ale jakich konkretów??myślałam że to jeszcze nie ten etap:-)

Tego etapu to nigdy nie było u nas i nie będzie :( spadam,napisz coś do mnie na priva,jeśli możesz.Jeśli tu jesteś.

No mialem sciagnac kilka gwiazd z fermentu ..dla Ciebie :)

Ok. przecież wiem Ty byś w ten sposób ze mną nie pisał.Oboje wiemy jak jest miedzy nami .:-)

Tak,ciekawe,że zawsze wiemy...kto jest z drugiej strony światłowodu :( :) dziwne,napisz coś,bo naprawdę tęsknie :( choć mi nie wolno :(

Wiem ,nigdy nie było i nigdy nie będzie chyba że się rozwiodę i wezmę z Tobą ślub.He he.Taki żart a może i nie .Nie wiem już nic.na priv?ale jak?przecież i tak mi nie odpiszesz,nawet jeśli esemes będzie dotyczył innego tematu.:-(

Na e-maila :( jeśli nie wiesz tego, to niestety jednak to nie Ty,ale miło było

Dawniej nie było wolno...od teraz wolno.Zmieniłam się ,przemyślałam.Bardzo kocham,tęsknię.Wiesz nigdy nie miałam odwagi ci o tym powiedzieć więc piszę teraz.Przepraszam że tak późno.

Ale mnie nie wolno nadal,nic się nie zmieniło,tęsknię i nic na to nie poradzę,narka nieznajoma :(

Myślałam ze wykasowałeś fb.

Nie wykasowałem...widzisz to nie ten o kogo Ci chodzi :(

Narka nieznajomy...........fakt zmieniło się tylko odrobinę.zostawił mnie i wyjechał,tysiące kilometrów stąd.

To Ty Ania?

Nigdy na fb .do Ciebie nie napisałam,ale oglądałam foty ..z nią.:-(a potem Twój fb.po prostu się "ulotnił".

Autorze!!!!! On mi sie tez sni prawi codziennie, nie dzwonie bo sie boje, ze sie juz nie pozbieram!!! Wczoraj rozmawialam z jedna znajoma i mowila ze gadala z nim chwile i ze w momencie kiedy ja wracalam z roboty on sprzatal - nic nadzwyczajngo a rozwalilo mnie na caly dzien.

Kurde no!!..a Ty znowu o tej Ance,nie to nie ja.

Dobra,zadzwoń do mnie..przecież Cie nie ugryzę..wrrr:-)i nie pij wieczorem,proszę:-(Już Ci kiedyś powiedziałam że to Ci szkodzi:-(

..no i po co masz stać w kolejce po alkohol.lepiej w tym czasie zadzwońdo mnie,zwłasza że jutro cały Boży dzień nie będę mogła odebrać tel.

Znowu Cię pilnuje :D nie! Boję się Ciebie :( i Siebie,hejcia!I tak za mało piję :D