czy partnerka musi pojsc z facetem na impreze firmowa jeżeli

mieszka z nim wiele lat konkubinat, są już dojrzali ona przed a on po 30tce , wszyscy z jego pracy nawet młodsi przyprowadzają żony o tym samym nazwisku a nie partnerki z którymi mieszkają , proszę o szczerość

może ona iść ale nie musi jak nie chce. to zależy czy partnerka chce...

ja bym nie poszła, nie jestem jego żoną żebym musiała gdziekolwiek z nim chodzić; a skoro tego chce niech się ożeni jak każdy normalny facet szanujący swoją kobietę

Musi to na Rusi.

skoro chcesz ślubu a on nie chce to kopnij go w doope, po co siedzisz z takim doopkiem? facet kompletne zero bez jaj, keidys to bylo nie do pomyslenia. Mój dziadek latal za moją babką po 3 tygodniach znajomosci z pierscionkiem, po 3 miesiącach byl slub, a teraz wielki problem się ożenic z kobieta z ktorą sie 5 lat mieszka. Faceci sa teraz beznadziejni, nie jesteś jego żoną więc nie musisz mu ani prac, ani gotowac, ani doopy dawac, ani tym bardziej chodzic z nim na jakies imprezy.

gość dziś - mieszkamy razem więcej niż 5 lat no i przede wszystkim chodzi o to,że nawet młodsi faceci z tej firmy przychodzą z żonami, a ja jak tak apodlotk asię ostatnio czułam bo już raz byłam z nim ....

No coś Ty, nawet Cię nie powinni wpuszczać na imprezy firmowe, w końcu nie jesteście rodziną. To jakim prawem masz się na nich pojawiać?

?