z rury odpływowej wanny dochodzą wyraźne odgłosy

gr******* gołębi. czy to normalne? mieszkam w bloku

gru/chania

ja z kratek wentylacyjnyh czesto slysze odglosy golebi, z wanny jeszcze nie slyszalam

no właśnie z klatki w łazience nic nie słychać, tylko z samej wanny

z kratki :D

bo tam mieszkają ..uje, muje, dzikie węże

Rury kanalizacyjne maja wentylacje. Jezeli taka rura wentylacyjna nie jest odpowiednio zakonczona to pewnie moga sie w niej zagniezdzic golebie. Trzeba zobaczyc gdzie ona jest.Najprawdopodobniej gdzies na dachu budynku.

czy wobec tego istnieje możliwość, aby jakiś nieszczęsny gołąb z dachu wypłynął mi wprost do łazienki z rury muszli klozetowej?

to wcale nie musi uznaczac, ze ten golab utkwil gdzies w kanalizacji albo w rurze wentylacyjnej, wystarczy ze siadzie na kominie gdzies na dachu budynku, blisko wylotu/ szybu wentylacyjnego i glos sie niesie jak jasna mac, serio, wiem, bo mam mieszkam w domu jednorodzinnym, i czesto golebie okupuja kominy na dachu , a slysze je np w piwnicy przy kratce, bo glos sie tak niesie przez kanaly wentylacyjne