Mam figurę klepsydry. Nienawidzę jej

Jak wiekszość klepsydr mam spore tendencje do tycia. Waże już 70kg, mam ogromne cycki i bardzo duże wcięcie w talii ale moje ogromne biodra wołają o pomstę do nieba. Jak każda klepsydra mam wiekie udziska których szczerze nienawidzę. A i do kontrastu mam szczupłe (jak na taką wage) łydki. Co mam z tym zrobić. Chce zrzucić z 5kg w tym miesiącu a już nie wiem jak.. Co ćwiczyć żeby zrzucić te cholerne udziska ?

nie każda klepsydra ma wielkie "udziska", a co do zrzucenia wagi - jeść mniej i ćwiczyć.

Może biegać? Szukam kogoś do biegania na terenie wawy, jeśli Ci odpowiada.

Ile masz w biodrach 95?

wygladasz tak jak ona ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5040146d81065c0c.html

Mów za siebie szmato, ja mam figurę klepsydry i nigdy nie miałam tendencji do tycia, a moje uda są szczupłe.

a czy to też jest klepsydra ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc6484c00df1f5cc.html

Szczerze to wyjglądam jak M. Monroe za swoich najgrubszych czasów. 104 w biodrach i w cycu to tragedia.... Nie ja z kuj-poj Gdyby mniej żreć działało to bym tu nie pisała. Nic nie działa musze zaczać biegać bo te uda są tragiczne

Do kretynki powyżej. Gdybyś umiała czytać zauważyłabyś, że jest napisane ..."wiekszość". Wróć do podstawówkii

powinnas zrzucic 10 cm w biodrach prawidlowo jest 90-94 cm

no właśnie nie większość - ten typ sylwetki ma wpływ na to gdzie najbardziej tyjesz jak już zaczniesz, a nie jak łatwo wrzucasz kilogramy.

Ja pikole, coraz głupsze sa te kobiece skargi. Ma kobiacę figure, ma kragłości gdzie trzeba i jeszcze jej źle.

Mogłas nie zryc tyle.

głupia jesteś :o marzę o takiej figurze, nie ma bardziej kobiecej figury od klepsydry!

No nie wiem,kraglosci koncza sie na 95 cm w biodrach :PPotem jest juz spasiona.

Gdybyś miała tak cieżko jak ja w życiu to albo byś się powiesiła albo to wyładowała. Ja wyładowałam jedzeniem i mam za swoje.... Każda kobieta myśląc o klepsydrze myśli o chudej lasce. Gdyby taka przybrała z 10kg to od razu wiedziałaby jakie to przekleństwo. Wolałabym być chuda i wysoka jak modelka niż mała i przysadzista.

Jasne lasce która ma 180cm wzrostu i ma wiecej niż 95cm w biodrach (kobiety wyskoie mają wieksze wymiary) powiedz, że jest spasiona....noby komputerowe

Na chudej lasce jak to ujęłaś, klepsydra to nie klepsydra.. ona musi mieć krągłości. Nie rozumiem Twojego żalu. Jakbym miał tu obok teraz taką kobietę, to bym się rzucił i lizał do rana. Aj trochę zboczony komentarz, ale raz na jakis czas można chlapnąć.

ona ma wymiary 86-62-92 http://www.youtube.com/watch?v=pJ5A7kXSSng

A co ma wzrost do wagi?Ja nie mam nawet w 100 w biodrach a i tak jestem słonica troche dystansu do siebie autorku,bo najpierw narzekasz a teraz udajesz taka wrazliwa.

Jakbys zobaczył w realu takie kragłosci to spierda/laj ile cza.

figura klepsydry to nie szerokie biodra ,ale mniej więcej ta sama szerokość w biuście co i w biodrach. np. 90cm.biust/65cm.talia/90cm.biodra lub 83biust/60talia/82biodra

w biodrach powinno byc od 90 do 95 cm .. Takie sa fakty .. ponad 95 cm to za dużo , a ponizej 90 cm to za mało

To ja mam o 10 wiecej w cycku :P

Autorka jest gruba jak slon :D

Ta laska jest chuda i nie ma piersi..... Nie udaje wrażliwej :P Jestem gruba a nie wrażliwa. Ale prawdą jest że 90 w biodrach bedzie na kobiecie 180 wyglądało chudo a na 150 grubo. Mam 170 wzrostu tak że jestem po środku. pomijając temat

Hahaha! "Jak prawie każda klepsydra mam predyspozycje do tycia"… Nie ma to jak usprawiedliwiać własne lenistwo. Jestem klepsydrą i jestem szczupła. Po prostu mam biust, talię i bioderka :) Ale noszę 34/36 przy wzroście 172 ;] I nie pitol, że nic nie działa. Po prostu zabierasz się do tego od tyłka strony. Zdrowa, zbilansowana dieta (a nie jakieś diety cud albo inne cięcie kalorii na potęgę) + sport. I na następne lato będziesz szczupła i zgrabna. Proporcje klepsydry są najlepsze i szkoda to marnować!

ona ma wymiary http://www.youtube.com/watch?v=x4mgaLk3okw 92 D - 62 - 96

Ale i tak faceci beda woleli ją,niż Ciebie autorko.

zatem prawidłowo powinno być w biodrach od 90 do 96 cm 104 to jednak za dużo