Żona nie chce ssać pałki!

No masakra jakaś, kiedyś ssała, ale ni do końca. Pewnego razu zapragnęła wyssać do końca i jej nie posmakowało. Od tamtej pory nie ssie pałki w ogóle. Czy powinienem zaprowadzić ją do psychiatry, psychologa, na terapię rodzinną czy do mediatora? Mi to się nie podoba, nie wyobrażam sobie życia bez ssania pałki, a z wiekiem jestem coraz starszy i nie wiem, czy nadal będę łatwo znajdował chętne koleżanki z pracy na małe tet`a`tet.

zaprowadź ją do łazienki i umyj się, a jak nie da rady to do psychologa albo seksuologa

Jak ci sperma śmierdzi to dietę zmień, nie pal i nie pij, proste.

Widocznie byłeś fleja i nie umyłeś fiuta albo nie ogoliłeś i to ją odrzuciło. Teraz płać dziwkom za ciągnięcie śmierdzącego druta.

A sitowie ssie nadal?

1. nie palę 2. nie piję 3. dbam o higienę, bez mycia nie zabieram się za dymanko.