Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darkhazelnut

Czy mogę powiedzieć dziecku że bóg nie istnieje ?

Polecane posty

Gość darkhazelnut

Córka ma 4.5 lat. Nie jestem katoliczką, ale mąż jest. Ochrzciliśmy córkę, nie mam nic przeciwko aby zabierał ją do kościoła, ale co mam mówić gdy spyta o tzw. Bozię itd? Z jednej strony nie chciałabym zafundować jej jakiegoś rozczarowania, przykrości, czy jakiegoś dziwnego poczucia że każdy mówi inaczej i nie kogo słuchać. Raz tylko powiedziałam, że "są ludzie, którzy wierzą w Boga i pomaga im to w życiu, a inni nie potrzebują wiary", ale ona jeszcze tego nie rozumie. Jak odpowiadać jęsli będzie pytać o to czy bóg istnieje, czy piekło i niebo istnieje itd. o te historie biblijne itd? tak żeby nie zranić jej uczuć, przecież wiem, że małe dzieci uwielbiają bozię, jezuska, anioły i te wszystkie historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej "myślę, że nie, tato myśli że tak. I w ogóle dużo ludzi myśli różne rzeczy. Niektórzy np. wierzą w latające spaghetti." Pewnie się zainteresuje latającym spaghetti ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi z ojcem do kosciola to nie mac jej w glowie mowiac ze Bog nie istnieje. Tylko jej namieszasz. Jak bedzie dorosla sama moze zawsze zdecydowac czy wierzy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po za tym skad wiesz ze nie instenie? twoj maz jest przekonany, z eistnieje. Jedno z was ma racje. Ale skad pewnosc ze akurat TY? (pytanie retoryczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów, że nie wiesz. chyba będzie najprościej nie rozumiem czemu zakładacie, ze to ojciec ma miec wpływ na poglądy religijne (bo katolik?) a matka nie. mają takie samo prawo i jak dla mnie najlepszy jest agnostycyzm, pokazywanie, że ludzi ludzie różnie wierzą i to zalezy od nas samych czy chcemy i w jaki sposób chcemy to okazywać. zamiast ciągać do kościola można pielęgnować w dziecku ideę pomagania innym babci, znajomym, niepełnosprawnym...w końcu bog, jeśli jest, to jest w każdym z nas, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz ale nie widze w tym niczego dobrego skoro jej ojciec jak piszesz ma inne podejscie do tematu. Tak male dziecko jest za male na otrzymanie dwoch sprzecznych wersji od dwoch najblizszych sobie osob. Ja bym wybrala opcje pt: porozmawiaj na ten temat z tatusiem, badz - ja jestem niewierzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkhazelnut
fatumseparatum: motyw ze spaghetti jest ciekawy, odpowiedź też, dzięki :) wiecznakochanka: tak, wiem jaka jest Polska, ale kiedy ona będzie starsza może inaczej będzie? Tak. Mam nadzieję, że gdy będzie dorosła to zdecyduje sama, ale dopóki jest dzieckiem to pyta mnie o różne rzeczy, a ja musze na nie odpowiadać i zawsze staram się szczerze z nią rozmawiać. Czy mam rację, że nie ma Boga, tego nie wiem, ale uważam że nie ma, więc czemu miałabym mówić jej inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wplyw moze miec i sasiadka pytanie czy dzieciak to ogarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj nie potrafosz czytac ze zrozumieniem. Juz Ci pisalismy. Bo jestes dorosla baba, mozesz wierzyc lub nie krasnoludki jesli chcesz. Ale po co dawac tak malemu dziecku 2 sprzeczne przekazy jak kots napisal. Ojcies: istnieje, Matka: nie isntieje. Mozesz mowic, ze jestes nie wierzaca. Ale nie musisz mowic, ze Boga nie ma. Ale jesli sie uprzesz i tak Ci zalezy to czy tak powiesz. Chcialas tu od nas utwierdzenia, ze mozesz powiedziec lecz nie dostalas i jestes zawiedziona. To jest moja opinia, Ty rob jak chcesz. To twoja decyzja. Ale troche szkoda mi twojej corki, bez obrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 23:24: |Dziękuję Wam, właśnie chodzi mi o to, żeby nie słyszała dwóch sprzecznych wersji od mamy i taty. Może jeszcze poczekać i unikać szczerej odpowiedzi, do czasu aż będzie umiała zrozumieć pewne różnice? Pozdrawiam Was i dzięki za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki, ze Cie wyzwalam chyba jednak jestes taka zla. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co masz ją okłamywać? że nie istnieje.istnieje,ale nie ma wiele wspólnego z religią katolicką. Jednak dziecko pewnie będzie musiało przez to wszystko przejść. Powinno przemysleć każdą religię,każdą opcje jaka jest. Jak jest myslące i już teraz o tym mysli,to wróże jej powodzenie. Jak usłyszy 2 sprzecznosci tym bardziej ją to zastanowi. Ale na razie jest tak mała,że powinna wierzyć i w aniołki i w świętego mikołaja ;) i odbieranie jej tego sknoci jej dzieciństwo :P ale pranie jej mózgu możliwością wiecznego piekła,jakieś głupie rytuały też jej chyba niepotrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci nie powinno sie indoktrynować,wychowywać stronniczo,nie powinny być też chrzczone skoro są wówczas nieświadome. Powinny znać wiele punktów widzenia i wybrać to co uznają za prawdopodobne. Ale nadzieja jest i tak dla każdego nawet indoktrynowanego - ja juz wczesnie podważałam sobie katolicyzm i niewiele mi do tego było trzeba.. przy czym to wczesnie to na pewno nie było przedszkole,ale podstawówka to już tak i to raczej druga połowa ale juz mnie niepokoilo,jak ksiadz mi nie potrafil odpowiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że też wcześniej nie uzgodniłaś z mężem takiej dosyć istotnej rzeczy, jeżeli są między wami takie różnice w poglądach na zjawiska paranormalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale smieszny post serio ty piszesz o WIERZE a nie o WIEDZY wiec skoro tak sadzisz wyjasnij mi w czym jest gorsza wiara dziecka od wiary doroslego? :D A co do tematu oklamywania - tekst typu ja mam inne podejscie do tego tematu niz twoj tata nie jest oklamywaniem tylko sama prawda. Ale wy jako rodzice dogadajcie sie jednak najpierw czego chcecie dla waszego dziecka, bo zabawa w tata mowi nie wolno jesc niedojrzalych jablek a mama mowi wolno jest wlasnie praniem dzieciakowi mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niczym nie jest gorsza. Może nawet lepsza. bardziej szczera....a z drugiej strony dorosły wiecej przemyslał wiec ma inne podejscie do tego... no tak,to istotnie nie jest okłamywaniem chyba nie zrozumialas o co mi chodziło,trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wciskaj jej swojego punktu widzenia. Skoro mąż wychowuje ja w wierze i ty się na to zgodziłas to nie rób teraz mu takiego sabotażu bo dziecko jest jeszcze za małe by w pełni zrozumieć co znaczy być ateistą i będzie czuło się zagubione jeśli ojciec będzie mówił jedno a matka drugie. Czyli któreś z nich kłamie. Córka jak dorośnie to i tak dojdzie do swoich wniosków i zdecyduje sama czy wierzy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak w ogole mozna bylo wyjsc za maz za faceta ktory wierzy w bajki i wciska jeszcze ten stek bzdecenstw waszemu dziecku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychowałam samotnie syna , dużo pomagała mi moja mama , zagorzała katoliczka . I tez pewnego dnia syn zapytał o co chodzi ,czemu ja nie robie wigili , nie chodze z koszyczkiem a babcia chodzi . Czemu ja mu nie każę iść do kościoła a babcia każe. Miał około 6 lat. Powiedziałam tak : babcia chodzi do kościoła bo wierzy że tam jest Bóg , ja nie chodzę i Tobie nie każę ponieważ uważam że Bóg jest wszędzie ,np na tej łące na której wczoraj puszczalismy latawce. Do komuni poszedł chętnie ,do bierzmowania nie poszedł , ale w Boga wierzy , babcia ...cóż wyzywa po mnie jak mogłam odciągnąć dziecko od wiary (!?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle zadawał mnóstwo pytań ,co to jest niebo , czy każdy tam pójdzie jak się wyspowiada ,czy nawet wyspowiadany morderca , czy jak nie pójdzie do komuni to bozia go nie wpusci do nieba itp trudne tematy. Odpowiadałam zawsze zgodnie ze swoimi przekonaniami , jednocześnie podkreślając ,że należy szanować poglądy babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez młodzież pozbawioną wiary zechcą w całym narodzie wprowadzić niedowiarstwo. Jeżeli naród uwierzy temu i pozbędzie się wiary, straci przywróconą Ojczyznę. Niechże ojcowie i matki zwracają uwagę na szkoły. Niech protestują przeciwko usuwaniu wizerunków religijnych ze szkół i przeciwko nauczycielom dążącym do zaprowadzenia szkoły bezwyznaniowej. Nauka bez wiary nie zrobi Świętych ani bohaterów narodowych. Zrodzi szkodników. Módl się o dobrą chrześcijańską szkołę". Słowa Pana Jezusa do Wandy Malczewskiej, Żytno, 1874r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj masz filmy i bajke najwiekszy z códów na podstawie faustyny kowalskej i cataliny rivas o mszy sw o aniołach i demonach to co widziały te swiete http://dodane.pl/user/merkaba i film o chłopcu co był w niebie pobieranie jest darmowe nietrzeba sie rejestrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłam dziecka .Bóg istnieje i wiedzą o tym wszyscy mądrzy ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo ze Bog istnieje. Zycie po smierci istnieje. na chuj dalej drązyc temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się, że masz mądrego męża, który wypełnia potrzeby duchowe dziecka. Może pomyśl o tym, żebyś sama go zaczeła słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co głupia babo chrzciłaś dziecko niech se dziecko samo podejmie decyzję czy chce wstępować do tej sekty jak będzie miało 18 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg jest w d***e na półce po lewej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×