Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy taki facet jest wart milosci

Polecane posty

Gość gość

kiedys chodzilam z takim chlopakiem. to bylo jeszcze w liceum. wydawal się ideałem, dziewczyny go lubią, on je też. przystojny dzentelmen, inteligentny czuly itd bylam bardzo szczesliwa z tego zwiazku,ale niestety się rozpadło. tym bardziej bylo mi tego zwiazku zal, jak widzialam ze jest mu przykro i zachowuje sie naprawde z klasą, nie obgaduje mnie do znajomych jak to "byli" potrafia czynic wrecz na odwrot. czesto slyszalam ze mnie wspomina, nawet na fb wrzucal nasze piosenki i do mnie pisal, no mile to bylo. ale potem mial 2 inne dziewczyny (nie ublizajac im,ale o wiele gorsze ode mnie) i tak samo się zachowywał. myslalam, ze na takie wyjatkowe traktowanie zasluguje osoba ktora sie kocha, a wyglada na to ze po prostu on traktuje kazda bez wyjatku jak jedna z wielu. przykre to jest. teraz szuka ze mna kontaktu. co myslicie o nim i co zrobilybyscie? moze ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jest jakis powod dla ktorego uwazasz ze mogl kochac tylko ciebie a ich nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee to złudne twoje myslenie jest zgubne ! Tacy są najwiekszymi mścicielami , nie maja nic w zwiazku z wrazliwością :D :D d**e i tak ci obrobi tacy dziekuej prosze sa najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba byc durniem zeby mscic sie na kims kogo rzekomo sie kochalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie tacy sa. Jak nie wszyscy to wiekszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. może je kochał... nie mówię, że nie. Ale też sam podkreslał, że bylam jego prawdziwa miloscia i takiej jak ja juz nie spotka. My bylismy 2 lata razem, pozniej on byl singlem przez 4. po tym czasie zwiazal sie z jedna na 3 miesiace, po rozstaniu z nia byl sam pol roku i mial kolejna- byl z nia pol roku. nie wiem o co poszlo. ale wiesz co mozesz miec racje, znam takich wlasnie. na zewnatrz super a za skora diabel... mnie cos tam zawsze od niego jakos podswiadomie odpychalo ale tlumilam te mysli. mam nadzieje ze mscic się nie ma zamiaru, bo swinstwo wyszlo z mojej strony, poza tym szanowalam go itd. ale w pamieci mu utkwilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×