Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powitanie Pary Młodej szampanem pomysł

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam sie nad formą powitania Pary Młodej szampanem nie chce stać i słuchać metnego spiewu gosci sto lat itd wiec wpadlam na pomysł ( wlasciwie kilezanka miala to na swoim weselu i u mnie rowniez bedzie na weselu) żebysmy w trakcie spiewu sto lat podchodzili do gosci i stukneli sie kieliszkami. Co Wy na to jak wam sie podoba ten pomysł czy moze zamiast tego wymyslec cos podobnego innego. Kurcze sama nie wiem doradzcie coś plisssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co nikt mi nie pomoże szkoda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak dla mnie żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mi sie bardzo podoba ten pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pzreciez nikt nie musi spiewac sto lat. U nas po prostu kazdy wypije szampana i tyle. Albo mozna tylko krotko jedna zwroke ( z muzyka, ktora po tej zwrotce cichnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na weselu byla taka forma przywitania pary mlodej podczas spiewania 100 lat podchodzilismy do każdego z gosci i stuknelismy sie z nimi kieliszkami bardzo sie to goscia podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cos podobnego zamiast tego stukniecia sie z goscmi szampanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wymyślaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bede miec takie powitanie z gośćmi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśmy mieli powitanie pary młodej szampanem przed lokalem potem rzucaliśmy te kieliszki po szampanie a potem jeszcze na sali i było spiewane sto lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się to wydaje głupim pomysłem. Ale tylko dlatego, że ja mam 120 gości, więc gdybym chciała z każdym "stuknąć się kieliszkiem" to trwałoby to zbyt długo. Ale jeśli ktoś ma małe przyjęcie- czemu nie! Jak policzę czas poświęcony na składanie życzeń+czas poświęcony na stukanie się kieliszkiem to wychodzi na to, że obiad goście zjedzą dwie godziny po mszy i na pewno nie będą z tego powodu zachwyceni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×