Proszę panów o odpowiedź

Załóżmy że w trakcie stosunku wiecie że nie dacie rady dojść i kończycie stosunek to czy macie przez to jakieś problemy czy dyskomfort? Czy to się różni od sytuacji gdy to kobieta za wcześnie skończy albo was nakręci i nic z tego?

up

"Załóżmy że w trakcie stosunku wiecie że nie dacie rady dojść i kończycie stosunek to czy macie przez to jakieś problemy czy dyskomfort?" żadnych ;) "Czy to się różni od sytuacji gdy to kobieta za wcześnie skończy albo was nakręci i nic z tego?" Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak "kobieta za wcześnie kończy" jak dojdzie to dojdzie, pozniej może sie przeciez dalej kochac :) A jak nakreci to ... no coz, predzej czy pozniej i tak ja dorwe :D

No właśnie chodziło mi o różnicę pomiędzy sytuacjami gdy sami wiecie że nie dacie rady dojść a kiedy np. kobieta was nakręci i się wycofa.

Osobiście nie mam problemu. W obu przypadkach. Ważniejsze jest dla mnie, żeby to partnerka miała orgazm.