Czy ze mną jest coś nie tak ?

Witam, Otóż mam 21 lat i jakoś moje życie miłosne nie było i nie jest za specjalne. Miałem tylko jedną dziewczynę w moim życiu i to było kilka miechów temu no ale się rozstaliśmy po 2 tygodniach bo nie było mięty pomiędzy nami i patrząc na to z góry to ona przyszła do mnie a nie ja do niej jak to ujmę a to zazwyczaj powinno być na odwrót jak się nie mylę. Na ogół mam problemy z płcią przeciwną ponieważ zazwyczaj jestem cichy i wstydliwy w kontaktach z dziewczynami a także zazwyczaj siedzę w domu i zawsze mam coś do roboty a czasami sobie wyjdę pograć z kumplami w kosza, piłkę albo zwyczajnie do sklepu i z powrotem do domu. Zawsze jestem sobą i nie bajeruje kobiet bo to nie jest w moim stylu tak samo jest z imprezami albo dyskotekami po prostu w tych klimatach czuję się wyobcowany i ich nie lubię to nie uczęszczam w takie miejsca. Co do wymagań to nie mam dużych ponieważ chodzi głównie o to żeby się dobrze razem bawić, mieć wsparcie i odwzajemniać uczucia a co do wyglądu to nie mam za dużo do powiedzenia ponieważ jak by to ując mało mnie interesuje. Jeśli chodzi o związki jak wiadomo odgrywa to tam jakąś małą rolę jak to zwykle u mnie bywa ale nie aż tak dużą w porównaniu do innych a także zazwyczaj znajduję coś sexownego w każdej kobiecie Mrugnięcie. Najbardziej to lubię się przytulać do kobiety bowiem mogę się tulić długie godziny z drugą połówką ponieważ już taki jestem, to lubię i tyle. Czekam na tą jedyną dla której mógł bym zrobić wszystko i wzajemnością (także stracić dziewictwo) ale nie sądzę żeby takie coś się stało w moim życiu i czasami tracę już nadzieję i czuję się bardzo samotny, czuję pustkę w sercu albo złapie małego doła ale na następny dzień mi jakoś lepiej jak słońce zawita Śmiech Czasami jak złapię doła to czuję że nic mnie nie trzyma na ziemi jako że mogę zostać sam do końca życia co jest bardzo przerażające dla mnie.