Czy takie klamstwo moze sie wydac czy warto w ogole sklamac

Ze pracowalo sie w Polsce jako kelner czy sprzedawca jesli tak naprawde sie nie pracowalo A teraz szuka sie takiej wlasnie pracy za granica

Nie warto klamac bo sprawdzaja!

z anglii do pl beda dzwonic czy tam z niemiec, norwegii itd ????

Zalezy jaka firma, z mojej dzwonili.

tak, bede z UK norwegii niemiec dzwonic i to sprawdzac

Może się wydać i to w całkiem prosty sposób (ZUS i te sprawy). Za granicą to nawet jest moda na proszenie o referencje i dzwonienie do poprzedniego pracodawcy.

Ale o jaka prace sie starales/as ? Taka prosta jak kelner za najnizsza stawke

Zawsze mogla to byc praca "na czarno" badz na smieciowej umowie Kto tam bedzie z za granicy do podrzednego sklepu czy baru w PL dzwonil, no ludzie

A dlaczego nie, skoro dzwoni się po całej Europie w celu zweryfikowaniu referencji niani do dziecka? Poza tym mamy internet, krs i pocztę elektroniczną. Może gdybyś chciała wyjechać do Gabonu, ale w ramach UE?

Poza tym w cywilizowanych krajach nie tak do końca rozumieją pracę na czarno :) Polski pracodawca może i by uwierzył. W UK na dzień dobry proszą o papiery: świadectwa pracy, referencje itp. - na śmieciówkach też dostaje się rachunek. Jeśli nie masz, to pytają dlaczego. "A bo pracodawca nie chciał mi dać, żeby się nie wydało, że u niego pracowałam = jestem przestępcą skarbowym, ale co tam, w biednej Polsce to zrozumiałe". świetny start.

W UK nie pytaja o zadne swiadectwa pracy

Nie, nikt tego nie sprawdza.

w uk czy gdzies indziej i tak nikogo nie ochodzi co robiliscie w Polsce, nie masz doswiadczenia i referencji "z ich" kraju, nie masz pracy