Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zabezpieczyc male dziecko przed dlugami ojca

Polecane posty

Gość gość
nie musisz. Każdy jest kowalem własnego losu. A dziecko dziedziczyć może z dobrodziejstwem inwentarza (tj majątek po odjęciu długów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ojciec umiera a ma długi to jest to spadek, jak ma np 200 tyś długu i mieszkanie to w momencie sprawy spadkowej aby dziecko nie miało długu po prostu nie przyjmuje spadku i wtedy nie ma długu ani mieszkania. Jeśli są to same długi jest to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli ojciec umiera a dziecko jest niepelnoletnie to mata decyduje czy wziasc spadek czy nie,jak wezmie to z calym dobrodziejstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie da rady juz teraz nic zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko dziedziczy spadek bez długów ! jest to dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza. Taką ochronę na małoletniego nakłada ustawa. Jednakże gdy masę spadkowa stanowią praktycznie same długi lepiej sobie d**y nie zawracać i w imieniu małoletniego spadek odrzucić, gdyż spis inwentarza trzeba pokryc z własnej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz pół roku na pójście do adwokata i wyrzeknięcie się spadku i to samo liczy się dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g****o prawda o ochronie znajomi nie wytrzymali sprawy spadkowej która się ciągnęła i sprawa za sprawą (siostra miała same długi) i jego żona wstała i powiedziała że przyjmują "spadek" na najmłodsze dziecko. Maz wybór albo odrzucić albo przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jesli ojciec zadzada alimenty od dziecka? jak juz bedzie pelnoletnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do alimentów to musi być spełnionych kilka przesłanek - musi znaleźć się w niezawinionym niedostatku i najpierw obowiązek alimentacyjny spoczywa na tobie jako małżonku. Dopiero w dalszej kolejności na dziecku. Ale jeśli facet jest zdemoralizowanym przegrańcem życiowym, który nigdy nie interesował się dzieckiem i nie łożył na jego utrzymanie to sąd może nie zasądzić obowiązku alimentacyjnego na takiego "tatusia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bylismy malzenstwem. dostaje kase z funduszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i tak jak wyżej. Ponad to syn może wykazać, że nie stać go na alimenty na ojca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym jest różnie, znajoma ma tak-zasądzone alimenty na dziecko (młodsze bo na starsze już nie bo pracuje) i ojciec też nie płacił i opieka (coś tam mu się stało i musi być w domu opieki) podała starszego syna o alimenty i sprawa będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale państwo polskie jest wygodne. Po co ma płacić darmozjadowi, jak można obciążyć alimentami dorosłe dziecko. Nie ma znaczenia,płacił, czy nie płacił kiedyś na dziecko. Takie niestety jest nasze prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna u notariusza zrobić zrzeczenie sie dziedziczenia czy jakoś tak. Ale obie strony musza chciec i podpisac. Nie wiem jak to sie zalatwia jak dziecko jest nieletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej,ja miałam ostatnio rozprawe o to dokłądnie,moj ojciec umarł 4lata temu, 3 lata po smierci odezwaly sie banki,kredyty i nas scigały za to- na pierwszej rozprawie odrzuciłysmy spadek- oczywiscie było za pozno bo ma sie na to pól roku po smierci- idziesz do notariusza i spisujesz pismo o odrzucenie spadku lub przyjecie spadku z dobrodziejstwem inwentarza (dziedziczy spadek ale bez długów)- my pisalismy pisma o przywrócenie terminu z racji ze nie wiedzielismy ze ojciec ma długi bo od kilku lat sie z nami nie kontaktował, alimentów nie płacił- tak wiec jak ojciec umrze szybko do notariusza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec moje corki to podly czlowiek. i mozliwe ze bedzie kombinowal. ale za jego zycia kiedy corka bedzie pelnoletnia mozeodpowiadac za jego dlugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli będzie chciała to będzie odpowiadać. Ja powiem Ci inną sytuacje z tymi alimentami. Ojciec wujka mojego męża jest w hospicjum i z tamtąd toczą się sprawy o alimenty wujek jest nie ściągalny bo pracuje na czarno. Więc w ruch poszły córki. Najstarsza niestety też jest nie ściągalna bo tam jest, że musi ileś tam gotówki zostać na osobe, a ich jest troje. Średnia córka jest niepęłnosprawna, ma rente, dofinanstowania różnego rodzaju i to z niej próbują ściągac bo ma pieniądze i kobieta w sądzie powiedziała jej, że nie będą z niej ściągać jeżeli ona poda o alimenty swoje siostry. Najmłodsza jeszcze nie była pełnoletnia. Powiem Ci tyle idziesz do notariusza spisujesz od razu za życia lub od razu po śmierci za siebie i dziecko, że zrzekacie się spadku po tym człowieku. I nie dajcie się wrobić jak rodzina mego męża bo matka tym dziewczynom nagadała, że to i tak nie wypali, bo jej się po sądach nie chciało ciągać i teraz za dziewczynami będzie się ciągnęło to przez lata. Matka im naopowiadała, ze jak nie ma żadnego majątku, a długi to to i tak nic nie da bo nie ma się czego zrzekać, ale pamiętaj DŁUGI TO TEŻ SPADEK. Ja teraz pilnuje aby nie przegapić jak mój ojciec umrze bo to menel jest dosłownie i ma od cholery długów, niedawno ze spółdzielni go wywalili bo miał 50 tysięcy długów, a więc muszę nasłuchiwać. Ja doszłam do wniosku, że po każdym będę się zrzekała majątku ze względu na to, że nie wiem czy nie ma gdzieś ukrytych długów, a mi nic do szczęścia nie jest potrzebne tym bardziej jak bym musiała za 20 lat płacić jakieś kolosalne kwoty, a majatek mało warty u nas w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×