mój facet chce sexu publicznego

Powiedzial mi ze chce zrealizowac ze mną cos takiego: wyprowadza mnie z domu w obrozy i na smyczy i prowadzi mnie tak do autobusu, tam siadam u jego stóp na oczach ludzi, jedziemy do lasku i tam przywiązuje smycz do drzewa ściąga mi majtki i posuwa mnie wibratorem obojętne czy ktos patrzy czy nie. Kusi mnie zeby sie zgodzic ale tylko w innym miescie niz mieszkamy zeby nikt mnie potem nie poznal. Co sądzicie? Warto realizowac takie fantazje?

Jak chcecie dostać mandat to polecam. Prowo 0/10

To nie żadne prowo :-o Przypuszczamy ze w lasku nie bedzie policji zreszta ryzyko jest wpisane w tą zabawę... Mandatu sie akurat boje najmniej :-o

Policję że laska jest na smyczy i chce tego? Chory kraj :-o Ale zawsze mogą wysiąść szybko :-p Choc komentarze niewybredne mogą byc.

Ulice i komunikacja publiczna to nie burdel. Po ulicach i w autobusach można spotkać dzieci i jako matka nie chciałabym by jacyś niewyżyci idioci obnosili się ze swoją chucią przed dziećmi.

chcesz spowodować śmierć niewinnych przypadkowych ludzi ze śmiechu?:D

A mnie tez to kreci.

Może spróbujcie seksu w saunie!! Ja już kilka razy uprawiałam sex w jednej saunie na Śląsku!! Oczywiście kochaliśmy się jak nikogo nie było w saunie, ale miejsce jak najbardziej publiczne. Jeśli jesteście w Śląska to proponuję wybrać się do Term Rzymskich najlepiej z samego rana w weekend. Wówczas nie ma zbyt dużo i jest luźno. Ja zazwyczaj uprawiam sex z moim facetem w saunie Wenus solno kamiennej. Tym większa przyjemność odczuwania seksu po seansie z pilingiem solnym, kiedy to ciało jest nawilżone olejkami eterycznymi i pięknie pachnie.