Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedyś wylądowałem w łóżku z nieznajomą

Polecane posty

Gość gość

poznaną przez internet, miesiąc pisania i wspólny weekend razem u niej w domu, nie mieszkała w moim mieście, zauważyłem od początku że się jej nie spodobałem i raczej się nie myliłem, ale jednak to ona pierwsza się wtuliła, dała się całować, pieścić, skończyło się tak że byliśmy nadzy w łóżku, ja ją całą pieściłem, dotykałem całowałem, widziałem że się jej to podoba, do seksu nie doszło ponieważ czując że coś jest nie tak (leżała jak kłoda pozwalała mi na wszystko, była uśmiechnięta ale jakby nie obecna, była w sowim świecie jakimś transie nie wiem), zasnęliśmy wtuleni... Tak się zastanawiam dla czego ta kobieta pozwoliła sobie na wszystko? skoro od początku miałem wrażenie że jej nie odpowiadam? oczywiście po tym spotkaniu zerwała kontakt a naszą "przygodę" tłumaczyła że nie wiedziała co jej się stało że na to wszystko sobie pozwoliła. Może liczyła tylko na seks? skoro już tam byłem? ale zabrać się nie umiałem i popsułem jej spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby nie zrozumiesz..Czasami biorą, co dają..Nie przejmuj się tym, Osobiście na Twoim miejscu- nie pchałabym się z łapami- jak wyczuwam niechęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pchał bym ale ona sama zaczęła potem jakoś poleciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×