Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Orówka czarna

studia po 30

Polecane posty

Gość Orówka czarna

Cześć, skończyłam kierunek który nic mi nie daje. Nie zmienię tego czasu nie cofnę ale nic z tego mieć nie będę. Tak to jest zarządzanie :) Postanowiłam aktualnie wyjechać zagranicę i zarobić sobie na studia oraz poduczyć języka. Jest tam już mój partner więc mieszkałabym z nim. Planuję jechać na rok. Po powrocie chciałabym przenieść się do Krakowa i rozpocząć tam studia i znaleźć pracę. A z partnerem spotykać się w miarę możliwości. Myślicie, że to ma sens? Jakikolwiek? Chodzi mi o to żeby mieć konkretny zawód! A nie być nikim jak do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej ma sens, dlaczego nie? W dzisiejszych czasach na studia, czy zmianę zawodu nigdy nie jest za późno. W UK mam koleżanki, które w wieku 50 lat zaczęły studiować pielęgniarstwo ;) A z drugiej strony, będąc po 30, nie wolałabyś być z partnerem na stałe, a nie tylko na odległość? Można studiować online i mieszkać poza Polską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
Pewnie że bym wolała ale w UK nie będę miała na studia pieniędzy tym bardziej nie znam na tyle języka żeby sobie na nich poradzić Nie słyszałam o możliwości studiowania online psychologii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, dobry pomysł !! mój mąż właśnie studiuje (ale my mieszkamy w Szkocji). on jest na 3. i ostatnim roku w college, a ma 32 lata. Ja planuję iść za rok do college. mam 30 teraz. moja przyjaciółka ma 36 lat i teraz poszła na 1 rok. wszyscy mamy dzieci. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
ja aktualnie mam 30 lat :) ale zanim uzbieram pieniądze to będę starsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
bardzo dziękuję za słowa otuchy :) dodały mi sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ale psychologia to również słabe perspektywy. ja po 30 zdecydowałabym się na naprawdę pewne studia albo studiowałabym dla pasji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
Iskra dziękuję bardzo :) troszkę się obawiam że dyplom bo takich studiach nie jest wart za wiele :( myślałam o czymś znanym np Uniwersytet Jagielloński... nouvelle95 a jakie to są pewne studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tylko medycyna... psychologow jak psow, jaki sens to studiować? Poza tym ty szukaj męża a nie faceta do mieszkania na kocią łapę, szanuj sie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, zdziwilabys się z jakim niskim poziomem języka przyjmują na studia w UK. IELTS 6 na niektóre kierunki. Ucze Englush FIR Academic Purposes i jest mnóstwo osób, których angielski nie jest de facto nawet na tym poziomie. Co prawda są z poza Unii, więc płacą znacznie więcej, stąd chęć angielskich uczelni do przyjęcia ich z otwartymi rękami. Może jesteś zbyt krytyczna wobec siebie. W każdym razie potwierdzam poprzednie wypowiedzi, w UK student pi 30tce czy 40tce nikogo nie dziwi. Życzę ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście miało być English for Academic Purposes, przepraszam za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
mój poziom angielskiego oceniam na B1 ale to tylko teoria niestety nie mam aktualnie na co dzień kontaktu z językiem więc zobaczymy jak sobie poradzę :) nouvelle95 tylko ja na widok krwi mdleję ;) więc raczej to nie dla mnie ;) domyślam się że psychologów jest wielu ale czy wszyscy są naprawdę dobrzy? Uważam, że choćby na świecie był jakiegoś zawodu przesyt a Ty będziesz to kochać to zawsze na tym zarobisz :) Ale może źle myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie pielęgniarstwo kończyłam na PUW, dyplom Akademii Humanistyczno- Ekonomicznej w Łodzi. Nie zależy mi na tym, z jakiej uczelni dyplom, bo nie mieszkam w PL i nie wracam ;) Też pomyślałam, że psychologia to raczej mało intratny kierunek. A czy Ty po tym zarządzaniu nie możesz po prostu zrobić studiów podyplomowych, albo uzupełniających na innym kierunku? Ja po licencjackim pielęgniarstwie studiowałam mgr pedagogikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orówka czarna
nie zależy mi na dyplomie mnie jako mnie :) nie chcę również żyć w Polsce jednak myślę że Jagielloński uniwersytet jednak znany jest jako tako wiadomo że to jednak jest lepsza uczelnia :) wiem że wielu psychologów jest ale ja czuję że to jest to - już od dawna mnie ciągnęło w tym kierunku ale jakoś nie wyszło chciałabym to zmienić w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×