facet odwołuje pierwsze spotkanie bo musi iść na mecz

to nie chodzi o rezygnowanie z czegoś, to chodzi o szacunek do drugiej osoby. jak chcesz się z kimś umówić, to się umawiasz, najprostsza rzecz na świecie. a nie kręcisz, odwołujesz, trzymasz w niepewności itp....

Dokladnie swiadczy to o braku kultury wiec mam prawo czuc sie zle, widac nie mial w stosunku do mnie zadnych planow, troche popisalismy nie znaczylo wiele. Tylko skoro juz zrozumialam to jak zakonczyc te znajomosc bo mozliwe ze on bedzie jeszcze pisal i probowal umowic sie w innym terminie

Uhm:(

Ja kiedys tez sie umawiałam z facetem przez smsy itp na pierwszą randkę i wciąż odwoływał, bo praca, bo mecz (sportowiec) i tak wciąż i wciąż aż zrozumiałam, że mu nie zależy i odpuściłam. Po roku znów zaczęliśmy pisać (dodał mnie do znajomych na fb hehe) no i znów o spotkaniu była długooo no i wkońcu się spotkaliśmy, ale już tylko jako znajomi (miałam chłopaka wtedy) no i po spotkaniu zostały tylko rozmowy w necie aż całkowicie zanikło. Zrozumiałam, że zawsze miał mnie gdzieś. Znałam go osobiście i spodobaliśmy się sobie więc wziął mój nr itp no ale do spotkania dopiero doszło rok póżniej i nie była to randka. Od tego czasu minęły chyba 3lata. Ja mam innego chłopaka, a on ma dziewczynę (wiem z fb) Także jeśli następnym razem cię znów oleje, lepiej odpuść

Poczytałam temat do końca i też nienawidzę (jak ktoś pisał wcześniej) mam maseczkę na twarzy a ktoś chce się ze mną spotkać za 5min. I to fakt, skoro masz 29lat to lepiej poszukaj sobie 30latka a nie 27latka, bo oni nie myślą jeszcze o ślubach itp, niektórzy myślą, no ale ten widać, że jeszcze jest za młody na takie rzeczy.

Hehe chrzanic ich:)

Jak ja nienawidze kiedy kobiety piszą cos w stylu że dla faceta wazny jest mecz z kolegami i piwko. Myślicie że zagorzały kibic idzie na mecz swojej drużyny żeby sobie pogadać z kolegami? Takie jesteście tępe że nie potraficie zrozumieć co to jest mieć pasję? Facet zrobił głupio bo mógł od razu powiedzieć że jest mecz. Z drugiej strony autorka napisałaby że ważniejszy jest mecz od niej :( Z daleka z takimi laskami co tylko czubek swego nosa widzą.

Nie widze tylko czubka swojego nosa tylko poprostu chce byc po ludzku traktowana zawsze wyczuje sie ze ktos cos kreci, dzis cisza nawet sie nie odezwal, jakby tylko o mecz chodzilo.. eh masakra

Jak zakończyć te znajomość?chyba nie będzie problemu.Wystarczy ,ze nie dasz znaku życia:)Jak on po jakimś czasie sie odezwie,to nie miej czasu. Raczej nie bedzie nalegał:P

Oklamal mnie w pewnym sensie.. wlasnie poszperalam w necie i ten dzisiejszy mecz skonczyl sie okolo 16...a ja mu pisalam ze mam czas po 17... wiec gdyby chcial dalby rade:( :( jeszcze dzisiaj caly dzien sie nie odzywal Troche mu wczoraj wygarnelam ze to niepowazne a on od razu probowal sie umowic za tydzien, chyba niespecjalnie mu sie spodobalam

A ja, autorko, na Twoim miejscu bym się tak nie przejmowała. :) Dla zagorzałego kibica mecz to ważna rzecz. :) A że nie zaproponował spotkania PO meczu? Może po meczu umówił się na wyjście do pubu z kolegami, żeby podyskutować o meczu? A może wiedział, że po meczu będzie zmęczony? A poza tym co? Miał się spotkać z Tobą po meczu w stroju kibola? ;) Poczekaj na jego ruch. :) I nie czytaj za dużo książkowych rad i opinii "Jak facetowi zależy, to choćby skały srały da rade się z Tobą spotkać". Przecież on nawet Cię dobrze nie zna, więc jak ma mu JUŻ zależeć? :)

A mi sie wydaje ze zachowujesz sie jak desperatka I na sile chcesz faceta. Przestan sir tym martwic, znajdz pasje czytaj ksiazki moze jakies motywacyjne moze jakis sport. Pisz z wieloma facetami I spotykaj sie z nimi. Nie Skupiaj sie na jednym tylko. Ale szanuj tez pasje innych. Ja jak mam wybrac randke z facetem a akurat mam zajecia z boksu wybieram box. Pasja dla mnie wazniejsza.

w gore

Autorka: nie wiem nie wiem, troche juz mi zlosc na niego minela, ale fakt ze przekonalam sie ze chyba niespecjalnie mu sie podobam wiec niczego dobrego z tego nie bedzie. Kurcze.. im wiecej on jest obojetny i milczacy tym bardziej mi serce przyspiesza na mysl ze byc moze dojdzie do tego spotkania... czemu tak jest ze im bardziej jestesmy niedostepni tym wiecej wartosc nasza w oczach innych rosnie?

"Oklamal mnie w pewnym sensie.. wlasnie poszperalam w necie i ten dzisiejszy mecz skonczyl sie okolo 16...a ja mu pisalam ze mam czas po 17... wiec gdyby chcial dalby rade" Mecz nie kończy się po 90 minutach, to dopiero początek. Później pierwszy browar, drugi... Tak czy inaczej niezbyt mu zależy na razie.

Nie przejmuj sie tymi durniami.oni tak juz maja ze na poczatku jest wielkie WOW! A potem nie wiedziec czemu im nagle mija i urywaja kontakt i zrywaja znajomosc jak duchy bez chocby slowy wyjasnienia;((strasznie boli gdy facet mowi ze jest miedzy wami chemia,ze mam to cos a tu magle mu przechodzi choc kobieta staje na rzesach.poznasz kogos lepszego i glowa do gory;)))