Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy codzienny placz za jakas osoba ta juz depresja?

Polecane posty

Gość gość

jesli towarzyszy temu smutek i poczucie bezradnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie placze, martwie sie i nie mam apetytu jak kiedys jak bylam szczesliea(a ja mam duzy apetyt na jedzenie) z osoba ktora bardzo kocham ale ta osoba teraz juz pp raz drugi myslala nad rozejsciem sie po czym zrobila mi pranie mozgu i stwierdzila ze mnie kocha. Martwie sie by znow tego nie uslyszec i ciezko mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jeszcze możesz płakać to znaczy, że nie jest tak źle:) Wypłacz się do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie depresja a Miłość Przytulam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz tak jęczeć to na pewno Cię zostawi,co będzie top będzie znajdź sobie jakieś zajęcie, wyjdź z domu, pokaż się od najlepszej strony i powiedz do niego po tym wszystkim kiedy zobaczy jaka jesteś pewna siebie i zadowolona tak: Jeszcze jeden taki numer mi odwalisz i nie będzie powrotu!! Albo jesteś dorosłym facetem i wiesz czego chcesz albo spadaj i nie zawracaj mi du... nie jesteś jedynym facetem na tej planecie:P:) Tak mu powiedz, a nie chodzisz i płaczesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to milosc, ale wiem, ze nic nie poradze w tej sprawie, jestem ciagle smutna i placze, nic mnie nie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×