Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SMERFETKA niesie śmierć

Jutro idę do pracy ale nie wiem czy nie przyjąć drugiej propozycji

Polecane posty

Jutro idę do pracy w tesco Myślenice Stanowisko: pracownik biurowy Praca od 9-17 Ale jeszcze dostałam ofertę pracy w firmie MOKER, zajmującej się sprzedażą i produkcją artykułów pościelowych. Sytuacja wygląda tak. Praca na 1/4 etatu, dostałabym artykuły pościele, kołdry, koce do sprzedawania i sama musiałabym zarobić na ZUS oraz lokal. I jedynie bym miała to co zarobiłabym na czysto. Mój kolega pracował tam jako sprzedawca (jeździł autem firmowym) sam musiał zarobić na paliwo. Nie wiem czy to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni temu źegnałas sie z nami..Pisałaś równieź o pracy na szafach i o pracodawcy ktòry nie placi..Aha jeszcze babcia nie zapisala Ci pola,matka ma isc do Skarbówki,we wtorek jedziesz do teatru ze scenariuszem... Powiem tyle... Schizofremię sie LECZY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tą pościelą to fatalny pomysł. Nie masz pewności że zarobisz na zus. Poza tym 1/4 etatu na umowę, a reszta na czarno jesli zarobisz więcej? Czy chca cię przyjąć na 1/4 etatu a ty masz załozyć działalność i zwrócić im za ten zus?? Bo nie bardzo rozumiem jak masz im oddać za zus skoro była by umowa na 1/4 etatu? Mogło by się więc zdarzyc że oddajesz im za zus i lokal i nic ci nie zostanie czyli robisz za darmo. Kiepski uklad juz lepszy 100 razy ten pracownik biurowy w tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie gardzi się żadnymi ofertami." Owszem niektórymi ofertami się gardzi bo niektórzy chcieli by mieć pracownika za darmo, a niewolnictwo dawno temu znieśli. Równie dobrze sama możesz otworzyć działalność zapłacić zus i lokal kupić w hutrowni towar taki jaki tobie odpowiada i go sprzedawać wyjdzie na to samo a nawet lepiej bo sama kupujesz taki towar który uwazasz za atrakcyjny do sprzedaży a nie badziewie którego nikt kupić nie będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, oni przyjmują na tych zasadach, że działalność i wszystko jest na ich nazwisko ale jeśli np. bym nic nie zarobiła to nie dostaje od nich żadnej wypłaty. Jedynie mam to co sprzedam (zysk za pościel). Mój kolega tam pracował to powiedział, że jeśli jechał np. z Dobczyc do Zakopanego to pięć procent zwracali za paliwo. Wydał dwieście złotych, zwrócili dziesięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź to TESCO. To drugie to straszne badziewie, prawie jak MLM. Praca za darmo. Firma każe płacić za wszystko a jedynym zarobkiem jest marna marża za jakieś pościele. Praca biurowa w Tesco wygląda konkretnie. Mój kolega pracował w Myślenicach (do dzisiaj zna się z kierowniczką, nawet czasem podwoziłem go jak jechałem do Krakowa), teraz jeździ po sklepach w całej Małopolsce i na Podkarpaciu (firma zwraca mu za przejazdy i noclegi). Czasem zahacza też o Tesco w Katowicach czy Lublinie. Jak go spotkam to z nim pogadam, może coś Ci załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×