Gość gość Napisano Wrzesień 14, 2014 Ja tam nie wyznaję żadnej religii i wiecie co? Prezydent Korei Północnej Kim Il Sung(Kim Ir Sen) mógłby być moim Bogiem. niektorzy mowia, ze ludzie w Korei Północnej czczą, (lub muszą czcić) swoich Przywódców jak boga, a szczególnie Kim Il Sunga. Oczywiście to bzdura, bo tak naprawde po prostu odczuwają do Niego miłość i szacunek jak do prawdziwego ojca. Jednak gdyby to była prawda to nawet by mi się to podobało. To cudowny, ciepły, czuły dla swoich ludzi człowiek, zawsze miał promienny uśmiech na twarzy.Na filmikach z Nim widać w Nim coś takiego cudownego, takie ciepło od którego aż robi się cudownie na sercu. Ja bym tam mogła Go czcić jak Boga i byłaby to sama przyjemność i słodycz i na pewno miałoby to więcej sensu niż czczenie nieistniejącego boga chrześcijańskiego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach