Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz123123123

Kupiliśmy mieszkanie i nękają nas komornicy po bardzo dawnym mieszkańcu.

Polecane posty

Gość xyz123123123

Z żoną mamy takowy problem. Zakupiliśmy ponad rok temu mieszkanie od miłego małżeństwa z dziećmi... Mieszka nam się ogólnie super lecz nie w tym sęk. Miesiąc po zamieszkaniu zaczęły przychodzić do nas listy z różnych firm, banków itp. na nieznane nam nazwisko a raczej firmę pod naszym adresem. Od ludzi z bloku dowiedzieliśmy się że mieszkał z 5/6 lat temu młody chłopak i najwyraźniej nazaciągał kredytów i narobił długów wszędzie gdzie się dało... Na początku wyrzucaliśmy korespondencję do kosza do póki nie zapukał do nas komornik... Od tamtej pory otwieram listy do niego adresowane i obdzwaniam wszystkie instytucje że taki człowiek nie istnieje pod takim adresem... W ciągu tego roku odwiedziła nas policja, 6ciu komorników, kurator sądowa... Boimy się żeby nie weszli nam z drzwiami do mieszkania, albo go nie zabrali mimo że w księdze wieczystej nigdzie nie figurował i od ludzi wiem że wynajmował tylko to mieszkanie... Tym bardziej że od komorników przychodzą pisma że w asyście policji mogą wejść do mieszkania wyważając drzwi... Co robić? Gdzie zgłosić że ten człowiek od dawna tutaj nie mieszka żeby nas nie nękali Ci wszyscy ludzie? P.S. Dodam że dług tego człowieka to ok. 1mln złotych... I najprawdopodobniej przebywa on w Norwegii bo przyszło jakieś stamtąd zdjęcie z fotoradaru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina 3344
Nie przejmuj się tym za bardzo,tymbardziej,że ten człowiek tylko wynajmował.Informuj komorników,w miarę możliwości,ze on tam nie mieszka aby uniknąć niepotrzebnych wizyt z ich strony i tyle.Poza tym nic Ci nie grozi choć wiadomo,że sytuacja do przyjemnych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie da rady gdzieś np. tą korespondencje zablokować? Byliśmy na poczcie ale kierownik powiedziała że musi być ta osoba na którą listy przychodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrevin
{Od tamtej pory otwieram listy do niego adresowane i obdzwaniam wszystkie instytucje że taki człowiek nie istnieje pod takim adresem...} I § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Zatem grozi Ci do 2 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaloz ten temat na forum wizaz.pl to jest kobiece forum , natomiast siedzi tam dużo młodych prawniczek i napewno pomogą i doradzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odsyłajcie nieotworzone listy z powrotem do nadawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrzynce na listy jest miejsce na zwroty. Na kopercie listu pisz "adresat nieznany" i wrzucaj do zwrotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo, caly czas przychodzi Urząd Skarbowy, Policja, listy z sądu do goscia który miał to mieszkanie jeszcze przed babka od której kupiliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie policja zjawia się regularnie od 15 lat. Oczywiście o świcie. Po prostu to jest ostatni adres w pl, gościa na którego coś mają, od czasu do czasu ktoś się o niego upomina, a psy jak te barany, szukają w tym samym miejscu, co zawsze. W sumie to przydałyby mi się nowe drzwi, chyba przestanę otwierać i poczekam aż z drzwiami wejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×