Ulubione seriale i bajki z dzieciństwa

Telenowele: Zbuntowany Anioł, Brzydula, Krople miłości, Posłaniec szczęścia, Przyjaciółki i rywalki Bajki: Smerfy, Flinstonowie i Jetsonowie Seriale komediowe sitocmy: rodzina zastępcza, miodowe lata, mamuśki, kiepscy, sąsiedzi

Najlepszymi odcinkami smerfów było romeo i smerfetka, magiczne kolczyki, chciwość nie popłaca, smerfne walentynki, utracona miłość chlorindy, wigilia bożego narodzenia, worek świętego mikołaja. Natomiast w Kiepskich ulubione odcinki to złodziejka, jak paździoch proponował kiepskim rolę w filmie porno oraz ostatni z nowej serii sny halinki.

Ja lubiłam Smurfy, tylko zdecydowanie za mało było wśród nich Smurfetek, tylko ta jedna dorosła i ta mała Sasetka (której akurat nie lubiłam, wkurzała mnie na maxa). Potem przeczytałam, że w kilku odcinkach była jeszcze jakaś stara Niania-Smurf, ale tych odcinków nie widziałam. A z facetów najbardziej lubiłam Osiłka, bo ogólnie kręcą mnie pakerzy.

Ja najbardziej lubiłam ze smerfów osiłka, ważniaka i ciamajdę oraz łasucha. Niania smerf, obejrzyj sobie odcinki smerfowa niania i dom dla niani. Akurat smerfetka i sasetka zostały stworzone przez gargamela. Smerfetka na początku była szpiegiem smerfów, chciała ich zniszczyć ale zaraziła się dobrocią od nich. Natomiast sasetka stworzyły smerfetki (kradnąc zaklęcia gargamela).

a ja pracusia...i tacy faceci inteligentni i zaradni mnie kręcą...hehehe

Pracusia też lubiłam. A Klakier był z******ty, gonił za smerfami.

A z seriali to pamiętam, że "Żar tropików" lubiłam. No i "Dynastię"; pamiętam, że bardzo wystraszyła mnie taka jedna scena z pożarem (chyba w domku nad morzem), gdzie było pokazane jak kolejne meble zajmują się ogniem.