Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zgadzam sie z opinia ze wiekszosc obecnych tu matek to nieudolne zyciowo kobiety

Polecane posty

Gość gość

Ciagle tylko narzekaja, z niczym sie nie wyrabiaja, ledwo ciagna od pierwszego do pierwszego i wiecznie umeczone i na nic sily nie maja. Bylam na macierzynskim i wychowawczym kilka miesiecy. Czytalam ze zdziwieniem jak to strasznie prowadzic dom i wychowywac dziecko/dzieci a polaczenie tego z praca to prawie jak gwozdz do trumny. Jak syn skonczyl poltora roku to wrocilam do pracy. I o dziwo odzylam,odpoczelam i ze wszystkim sie wyrabiam.(wczesniej bylam znuzona codzienna monotonia).Nie chodzimy glodni,brudni a na wieczor nie padamy. Mamy z mezem czas na wlasne zainteresowania i czas dla siebie i nawet dla rodziny i znajomych. Od przyszlego tygodnia dodatkowo ide na zumbe i basen. I wciaz nie pojmuje czytajac posty co niektorych ze im tak ciezko. Aha moj syn jest z tych mega wymagajacych od urodzenia. No coz pozostaje mi tylko uwazac,ze jednak niektorzy sa bardzo nieudolni zyciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście stawiasz siebie jako wzór do naśladowania. Bo ja wróciłam do pracy, bo ja, bo ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś wspaniała!!!!! o boska !!!!! nic dodać. lubi cię ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest normalna, biedne nieudaczniczki :D Wy nie potraficie pogodzic pracy zarobkowej z praca w domu. Jestescie zalezne od mezow, oni w domach nic nie robia , ewentualnie wam "pomagaja" :D Jestescie glupie po prostu. Proste i tyle. Babka ma racje, wiekszosc z was to d**y wolowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no gratulacje a maz Cie pewnie robi na boku z jakas inna panna :) bo jak ma w domu takiego babsztyla idealnego zapatrzonego w siebie to mu sie nawet nie dziwie i popieram . ale nie martw sie znajdziesz sobie kogos jak juz Cie zostawi a jak nie to startuj do Top Model bo takiego ideału jak Ty tam nie było jeszcze :) Zacznij tak : jestem , madra , jestem zoorganizowana , jestem wysporotowana , sama dbam o dom , sama gotuje , sama sprzatam , ja ja ja ja , sama , sama a jak Ci sie zapytaja : kto głupi jest to im odpowiedz : ja sama :) no i oby nie zapytali kto Twojemu mezowi loda robi bo na to nie odpowiesz : ja sama :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak siedzialam na macierzynskim to juz po pol roku bylam zmeczona, znuzona, ciagle zalatana, nie potrafilam sie zorganizowac, wieczny rozgardiasz w domu, w glowie... Wrocilam do pracy po roku, odzylam na maksa!!! Co ciekawsze, zorganizowalam sie super i nagle mam czas na ugotowanie obiadu, zabawe z dzieckiem, sport, seks z mezem i jeszcze sprzatanie. Na macierzynskim o dziwo padalam juz o 20...a teraz wracam z pracy kolo 16 i kipi ze mnie energia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha i sama sobie odpisujesz jako gosc 17:23 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że większość matek tu obecnych to najnormalniejsze w świecie kobiety, które od czasu do czasu wejdą na forum, żeby coś przeczytać, poradzić się. ale całe "zamieszanie" robi tu zaledwie mała garstka osób, które przesiadują tu calutkimi dniami (jaka normalna kobieta zamiast spędzić czas z rodziną, wyjść na spacer, przeczytać książkę, zadzwonić do przyjaciela czy obejrzeć film trwoni tyle czasu przed komputerem???) i zakładają bo 20 durnych tematów dziennie i nakręcają te wątki wyzwiskami ... ehhh ps. tak, jestem tą normalną, która z dwa razy w tygodniu wpisze coś w wyszukiwarkę, żeby znaleźć interesujący temat a przy okazji przeczyta inne wątki i ma ubaw po pachy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz, czesc z was potwierdza nie tylko to ze mam racje ale ze mi i innym zaradnym zazdrosci:) tym zaradnym co nie urabiaja sie po pachy i maja sile zyc:) szkoda tylko, ze was to boli i szkoda, ze niektore z was maz traktuje tak jak mi zyczycie bo inaczej skad by wam to przyszlo do glowy. No tak,wy padacie i nie macie sily na spedzacie czasu z mezem i dlatego was zdradza. My mamy czas dla siebie i to duzo i o zdrady sie nie martwimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"acha i sama sobie odpisujesz jako gosc 17:23 " :D Tak myslalam, piszac swoj post, ze przyleci tu jakas baba z kuchni i wlanie tym tekstem. Bo jedynie jej zycie, w papilotach, w fartuchu i na garnuszku u samca jest jedynym slusznym wyjsciem. Jestes niczym, dnem i zerem. Byle od pierwszego do pierwszego. Nic sie nie zmieni w twoim zyciu bo jestes glupia po prostu :D Duzo kobiet mysli tak jak autorka, biedna babo lepiaca pierogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 17.28 popieram. Zagladam tu sporadycznie. Do dziewczyn z topiku o zdrowiu naszy ch dzieci i czasami co mnie interesujebi google nie skieruje. Nie siedze od rana do nocy na kafe to i mam czas na wszystko:D ale niektorzy zyja kafeteria od switu do switu to jak maja miec czas na sex,zadbanie o siebie i na ogarniecie chalupy i wstawienie obiadu bez zaniedbywania dzieci i meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×