Wróciłem z wycieczki

Jesteśmy

a gdzie byłes?

Byłem w Pradze.

To jest taka jednodniowa, autobusowa wycieczka za 19,99 zł na którą najczęściej jeżdżą emeryci i renciści.

na pewno na grzybach :)

Nie, 2 dni byłem.

looooser cześć jak było ? :)

Uuu, z noclegiem. Musieli więc podnieść cenę.

gdzie inne prawiki? tylko ty i ble ble zostałeś.

Lucky to Ty?

No to gadaj, co zwiedziłeś i co stamtąd przywiozłeś, e?

absyntha przynajmniej wypiłeś?

Nie piłem, nie chcę jeszcze bardziej zwariować. Ale zwiedziłem całe to centrum z największymi zabytkami. A nocleg był w hotelu 4*. Piłem jakiś alkoholowy, słaby napój i dwa drinki. Jadłem knedliki. Zachowałem prawictwo.

Smakowały knedliki?

Tak, dobre. :) \W takiej znanej restauracji w centrum. Tradycyjne czeskie jedzenie, czy cos takiego.

kurde, a ja offermy szukam...

a pifoo? było pifo?

Piwa nie piłem. Czasem też herbatę brałem, bo pogoda gorsza niż w Polsce, ale źle nie było. Tylko dzisiaj trochę padało.

też bym chciał tam pojechać x jarałeś

Szkoda bo oni mają bardzo dobre piwa. Co zwiedziłeś? Dwa dni to trochę mało na Pragę.Zdjęcia chociaż jakieś popstrykałeś?Bosze, dodaj mi sił, żebym nie musiała dłużej z niego wyciągać tak cennych informejszyn:D

ktoś dał temat koniec polprawu. ano faktycznie, prawików ze starej gwardii coraz mniej. ponoć jednego zastrzelili na ukrainie.

a jakieś lahony tam podrywałeś? w czechach podobno są fajne babeczki.

To nie ma co płakać, kiedyś może się wróci. Zdjęcia są. Hradczany całe, most Karola i okolice. Plac Wacława, Józefov zaliczone. Rejs statkiem, jazda metrem. Aż od chodzenia mnie lewa noga boli. Ale zaliczone dużo. Nie jarałem. ;) Praga nie jest zbyd daleko ode mnie, z Łodzi gorzej. Z takimi dziewczynami sporo chodziłem, nawet pytały czy bym z jedną na wesele nei poszedł, ale nie wiem czy nie żartem. Ja powiedziałem, że na razie mi starczy wycieczek. ;) Dobranoc

Lachony były, ale sporo ciemnych fajnych, nie Czeszek często. Dużo turystów ogólnie, jak wiadomo. U mnie też były fajne kobiety, ale sparowane.

Podrywać nie podrywałem. Raz sie jednej o droge zapytałem, to chichotała. Ze dwa razy się uśmiechały ładne kobiety. Jedna od nas mężatka atrakcyjna, taka "wariatka" coś się droczyła i zagaiła. To trochę z nią pożartowałem, ale oni też mieli swoją grupę. Zrobili mi dwa drinki, ja tą ciastkami poczęstowałem. Ogólnie takie grupy już ludzi znających się były, pary często.

dobranoc

ponoć jednego zastrzelili na ukrainie. x kogo?

Ble Ble, Farna jest tam popularna. ;) Widziałem, że była na okładce jakiegoś magazynu i chyba wywiad z nią. I plakat na mieście. Jakiś koncert, albo płyta pewnie. A obok na stoisku z magazynami była Cardinale na okładce. Wywiad z nią był i dużo zdjęć z młodości.